Szef MSWiA o przeszukaniu w domu Zbigniewa Ziobry: Nie ma już "kasty bezkarnych"

Polska
Szef MSWiA o przeszukaniu w domu Zbigniewa Ziobry: Nie ma już "kasty bezkarnych"
PAP/Piotr Nowak
Marcin Kierwiński

"Dzisiejsza akcja prokuratury i służb to jasny sygnał, że polskie państwo działa" - napisał Marcin Kierwiński. Szef MSWiA skomentował w ten sposób wtorkowe działania służb. Politycy PiS przekazali, że przeszukano między innymi dom Zbigniewa Ziobry.

"Nie ma już 'kasty bezkarnych'. Kto popełnił przestępstwo, ten będzie za nie odpowiadał. To prosta zasada" - napisał w mediach społecznościowych szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński.

 

Wcześniej Prokuratura Krajowa poinformowała, że na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. (...) Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości".

Przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry i innych. Komentarz ABW

Natomiast Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wskazuje, że funkcjonariusze "realizują czynności zatrzymania osób oraz przeszukania kilkudziesięciu miejsc zamieszkania osób fizycznych i siedzib podmiotów gospodarczych. Przedmiotowe czynności zlecone zostały w ramach wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez śledczych z Prokuratury Krajowej w Warszawie".

 

ZOBACZ: Przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry i polityków. "To najście"

 

Spraw dotyczy "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - tj. czynów z art. 231 § 1 i 2 k.k.".


Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński w komunikacie dodaje, że "osoby zatrzymane zostaną przekazane do dyspozycji prokuratury, która będzie podejmować decyzje co do zastosowania ewentualnych środków zapobiegawczych". 

Jakub Krzywiecki / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie