Szef FSB o wydarzeniach pod Moskwą. Wspomina o Ukrainie

Świat
Szef FSB o wydarzeniach pod Moskwą. Wspomina o Ukrainie
Wikimedia Commons / służby prasowe Kremla
Szef FSB o wydarzeniach spod Moskwy. Wspomina o Ukrainie

Rosyjska FSB zapowiedział "odwet" za atak na cywilów w Moskwie. Dyrektor służby wielokrotnie starał się powiązać zdarzenie z ukraińskimi służbami specjalnymi. Aleksandr Bortnikow wskazał, że Kijów szkolił bojowników na Bliskim Wschodzie.

Szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa przekazał tamtejszym mediom najnowsze stanowisko Rosji w sprawie ataku na centrum handlowe w Moskwie, w wyniku którego zginęło co najmniej 139 osób. 22 marca kilku napastników strzelało z broni automatycznej do bezbronnych cywilów.

 

Dyrektor FSB Aleksandr Bortnikow ocenił, że atak został przygotowany przez "radyklanych islamistów". Jednocześnie oskarżył ukraińskie służby specjalne o ułatwienie ataku. Stwierdził również, że Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy należy uznać za organizację terrorystyczną.

 

Bortnikow odniósł się do doniesień, według których amerykański wywiad informował o możliwości ataku zanim do niego doszło. Zdaniem dyrektora FSB Waszyngton przekazał informację o przygotowywaniu ataku, która miała "charakter ogólny" i rosyjskie służby ją uwzględniły.

Rosja zapowiada odwet w sprawie wydarzeń pod Moskwą 

Bortnikow podkreślił, że na razie nie ustalono kto zlecił atak w Moskwie, ale FSB "zrobi wszystko, aby zidentyfikować organizatorów". Szef służby zaznaczył również, że "zostaną zastosowane środki odwetowe".

 

Ponadto Bortnikow powiedział, że "atak w (centrum handlowym - red.) Crocus był potrzebny zachodnim służbom wywiadowczym i Ukrainie, aby wstrząsnąć sytuacją i wywołać panikę w społeczeństwie Rosji" - cytuje RIA Novosti.

 

ZOBACZ: Atak w Rosji. Władimir Putin wskazał odpowiedzialnych

 

Przekazał również ogólną uwagę, że według danych FSB Ukraina szkoliła bojowników na Bliskim Wschodzie. Wskazał też, że szef wywiadu Ukrainy Kyryło Budanow "może stać się uzasadnionym celem dla Rosji, jak każdy, kto popełnia zbrodnie przeciwko Federacji Rosyjskiej".

 

Doradca MSW Ukrainy Anton Heraszczenko, komentując wypowiedzi Bortnikowa, podkreślił, że do ataku 22 marca przyznało się tzw. Państwo Islamskie i mimo to Rosjanie próbują powiązać atak z Ukrainą.

Jakub Krzywiecki / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie