"Interwencja". Musi zapłacić ogromne rachunki za prąd. Reklamację odrzucono
Grzegorz Tuszyński z Pomorza ma zapłacić 8200 zł za prąd. Rachunki dotyczą lutego, marca i kwietnia. Ponieważ wzrosły nagle, mężczyzna podejrzewa awarię licznika, tym bardziej, że po wymianie na nowy opłaty wróciły do normy i oscylują wokół 300 zł. Energa reklamacji nie uznała. Materiał "Interwencji".
Grzegorz Tuszyński mieszka z żoną i córką w niewielkim domu na wsi w województwie pomorskim. Małżeństwo ma kilka koni, bo pani Małgorzata zajmuje się hipoterapią.
- Konie są w stajni i tam jest raptem kilka żarówek. Nie grzejemy tam. Konie stoją tak, jak stoją, nie trzeba ich dogrzewać. Ja nie ma tam też żadnych urządzeń na siłę, jak śrutownik czy gniotownik - zaznacza Grzegorz Tuszyński.
Ogromne rachunki za prąd
Problem państwa Tuszyńskich zaczął się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy otrzymali rachunek za energię. Za dwa miesiące - luty i marzec - naliczono im kwotę 5600 zł. Kolejna faktura za kwiecień to 2600 zł. Pan Grzegorz rachunki postanowił reklamować, bo twierdzi, że tyle energii nie zużył.
ZOBACZ: "Interwencja": Samochód z salonu okazał się kradziony. Co dalej?
- Na prąd mam telewizor, pralkę, lodówkę, laptopa. Ogrzewanie jest gazowe. Nawet kuchenkę mam gazową. Moim zdaniem takie zużycie prądu wynika z wadliwego działania licznika. To jest urządzenie elektroniczne, które może się zawiesić, podłączone i odłączone może się odwiesić. Energa nie przyjmuje tego, dla nich liczy się tylko fakt badania laboratoryjnego - zaznacza Grzegorz Tuszyński.
Mężczyzna poprosił o oddanie licznika do ekspertyzy. W domu założono mu nowy. I tu niespodzianka: po miesiącu od założenia nowego licznika rodzina dostała rachunek na sumę 294 zł za miesiąc. Pan Grzegorz postanowił wyjaśnić, skąd taka różnica. Ale firma energetyczna twierdzi, że zbadany licznik był sprawny, a rachunki adekwatne do zużycia energii.
"Człowiek musi płakać i płacić"
W oświadczeniu przesłanym do redakcji "Interwencji" czytamy: "Energa Operator przeprowadziła w ramach zgłoszonej reklamacji dodatkowo analizę profilu zużycia energii elektrycznej zapisanego w omawianym liczniku. Wykazała ona zwiększony pobór energii elektrycznej w okresie zimowym na przełomie 2022/2023 roku i jego wyraźny spadek wraz z początkiem wiosny i nastaniem cieplejszych dni. Pomiarów dokonywał w tym okresie ten sam licznik energii elektrycznej, którego wskazania są reklamowane, przed jego demontażem i oddaniem do laboratorium. Nie odbiegały one istotnie od tych wykonanych, również w okresie letnim już przez nowo zamontowane urządzenie".
ZOBACZ: "Interwencja". Odziedziczył po ojcu dom. Nie może do niego wejść
Rodzina stara się spłacać zadłużenie rozłożone na raty, ale traci nadzieję na wyjaśnienie sprawy. Już raz na kilka dni wyłączono im prąd. Dziś energię w domu mają, ale na jak długo - nie wiadomo.
- To jest monopolista, ja nie mogę tak jak w przypadku operatora komórkowego zmienić go, bo mi się nie podoba. U mnie jest tylko Energa. Nie mam szansy, nie ma wyjścia. Człowiek musi płakać i płacić. Mam nadzieję, że ktoś w Enerdze wykaże empatię - zaznacza pan Grzegorz.
- Nie jesteśmy w stanie tego spłacić i jest to dla mnie straszne - dodaje Małgorzata Tuszyńska.
Energa: Licznik działał prawidłowo
* Poniżej pełna treść oświadczenia firmy Energa:
"Sprawdziliśmy opisywaną przez Panią sytuację. Aktualnie klient korzysta z energii elektrycznej, przedstawiliśmy mu również warunki przywrócenia możliwości spłaty pozostałej należności w ratach.
ZOBACZ: "Interwencja". 200 osób nagle bez pracy. Dramat handlarzy w Lublinie
Licznik, co do którego pracy zastrzeżenia miał klient spełnia wymagania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/32/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie harmonizacji ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do udostępniania na rynku przyrządów pomiarowych (Dz. Urz. UE L 96 z 29.03.2014, str. 149). Posiada on ważne do końca 2026 roku dopuszczenie do użytkowania. Licznik ten w procesie kontroli został zdemontowany i zabezpieczony w zaplombowanym opakowaniu.
Licznik przesłano do laboratorium w Kaliszu, gdzie w dniu 10 lipca 2023 r. potwierdzono poprawność jego działania. Przeprowadzone na zlecenie klienta badanie laboratoryjne potwierdziło prawidłowość dokonywanego przez licznik pomiaru energii elektrycznej. Odbiorcy przysługuje prawo ponownego zbadania licznika we wskazanym przez niego akredytowanym laboratorium. Energa Operator, na wniosek klienta, na zasadach opisanych w Taryfie, przekaże urządzenie do ewentualnego ponownego badania jego właściwości metrologicznych.
Energa Operator przeprowadziła w ramach zgłoszonej reklamacji dodatkowo analizę profilu zużycia energii elektrycznej zapisanego w omawianym liczniku. Wykazała ona zwiększony pobór energii elektrycznej w okresie zimowym na przełomie 2022/2023 roku i jego wyraźny spadek wraz z początkiem wiosny i nastaniem cieplejszych dni. Pomiarów dokonywał w tym okresie ten sam licznik energii elektrycznej, którego wskazania są reklamowane, przed jego demontażem i oddaniem do laboratorium. Nie odbiegały one istotnie od tych wykonanych, również w okresie letnim już przez nowo zamontowane urządzenie".
Cały materiał "Interwencji" można zobaczyć TUTAJ.