Rosjanie muszą walczyć z Rosjanami. Zbuntowany legion zajął dwie miejscowości

Świat
Rosjanie muszą walczyć z Rosjanami. Zbuntowany legion zajął dwie miejscowości
mil.ru
W Rosji dochodzi do walk z legionem Wolności Rosji (zdjęcie ilustracyjne)

Wojska Władimira Putina muszą walczyć nie tylko z Ukraińcami, ale również ze zbuntowanymi rodakami, którzy utworzyli ochotniczy legion. Przedostał się już do kilku miejscowości na terenie Rosji, z czego dwie z nich miał opanować. Działalność rebeliantów nasila się przed ważnymi dla rosyjskiego przywódcy wydarzeniami w kraju.

O walkach rosyjskich partyzantów z rosyjską armią w obwodzie biełgorodzkim na południowym zachodzie Rosji poinformowała w środę ukraińska agencja Ukrinform, powołując się na Alekesieja Baranowskiego z legionu Wolność Rosji.

 

ZOBACZ: Wyciek rozmowy niemieckich oficerów. "Pokazuje, jak Rosjanie się boją"

 

- Epicentrum walk między rosyjskimi ochotnikami a wojskami Putina znajduje się w miejscowości Tiotkino w obwodzie kurskim. Obecnie niestabilna sytuacja rozszerza się też na sąsiednie miejscowości, nie tylko w obwodzie kurskim, ale też biełgorodzkim - przekazał Baranowski. Jak dodał, "w pięciu miejscowościach trwają walki między ochotnikami a regularną armią". 

Legion Wolności Rosji ma konkretne plany

Partyzant podkreślił, że akcja rosyjskich ochotników ma związek z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w Rosji, które odbędą się 15-17 marca, ale na terenach okupowanych przez Rosję rozpoczynają się wcześniej. 

 

ZOBACZ: Rosjanie nie chcą oglądać Władimira Putina. Spadek popularności prezydenta przed wyborami

 

- Jako nieobojętni obywatele Rosji zdecydowaliśmy w taki sposób wyrazić swoją wolę polityczną, swój stosunek do tych wyborów i reżimu Władimira Putina. Wzięliśmy przyrządy do głosowania i wszystkie niespodzianki zaczną się jutro, bo jutro (zaczynają się) wybory - powiedział.

 

ZOBACZ: Setki dronów lecą na Ukrainę. Rosjanie przerażeni

 

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy zapowiedzieli też przeprowadzenie ataków na rosyjskie pozycje wojskowe w dwóch dużych miastach rosyjskich w pobliżu granicy ukraińskiej - w Kursku i Biełgorodzie i wezwali mieszkańców do opuszczenia tych terenów.

"Rosja pogrąża się w chaosie"

Działanie legionu Wolność Rosji to nie tylko zapowiedzi, bo zbuntowany oddział ma na swoim koncie pierwsze sukcesy. Od 12 marca, kiedy to przedostali się z Ukrainy na terytorium Rosji, zdobyli małą wioskę Łozowaja Rudka w regionie Biełgorodu oraz małe przygraniczne miasto Tetkino w obwodzie kurskim. 

 

"Na początku trzeciego roku wojny w Ukrainie Rosja pogrąża się w coraz większym chaosie, a mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, że Putin może nie dotrzymać obietnicy o bezpiecznym życiu podczas inwazji na sąsiednie państwo" - komentuje te wydarzenia "Bild".

 

Agata Sucharska / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie