Ukraina. Rosyjski dron Shahed przegrał z wiatrakiem
Miał niszczyć ukraińskie cele, a utknął na wiatraku. Policjanci z Mikołajowa na Ukrainie pokazali zdjęcia z nietypowej interwencji. Wysłany przez Rosjan dron Shaded utknął na wysokości 55 metrów nad ziemią.
Jeden z dronów wykorzystanych przez Rosjan do nocnego nalotu na Ukrainę "zabłądził" i utknął w wiatraku energetycznym w obwodzie mikołajowskim.
Bezzałogowiec wbił się w konstrukcję na wysokości 55 metrów nad ziemią - w trudno dostępnym obszarze śmigła turbiny wiatrowej. Jak informuje miejscowa policja, na miejsce wysłano techników specjalizujących się w detonacji materiałów wybuchowych.
Według ekspertów uderzenie drona nie spowodowało detonacji głowicy bojowej, ale jego obecność w konstrukcji wytwarzającej energię elektryczną stwarzała poważne niebezpieczeństwo dla okolicznych mieszkańców.
Dron uderzył w wiatrak w Ukrainie. Służby zdetonowały głowicę
Służby wykorzystały do akcji specjalistyczny sprzęt i dźwig, a także wykrywacz metalu, pomocny w zlokalizowany zniszczonych części Shaheda.
- Zrobiliśmy otwory i użyliśmy specjalnego sprzętu, aby usunąć niebezpieczną część drona, tak aby nie uszkodzić wiatraka. Po zejściu na ziemię zniszczyliśmy dron w kontrolowanych warunkach - przekazał Mykola Tserusz z mikołajowskiej policji.
ZOBACZ: Ukraina w tarapatach. Sprawdzono stan rezerwy
Ukraińskie wojska zniszczyły 33 spośród 37 irańskich dronów Shahed użytych przez Rosjan podczas nocnych ataków na cele w obwodach na wschodzie i południu Ukrainy, w tym m.in. w regionie mikołajowskim - poinformowały w piątek rano ukraińskie Siły Powietrzne.
Czytaj więcej