Protesty rolników. Sławomir Mentzen: Policja potraktowała mnie gazem

Polska
Protesty rolników. Sławomir Mentzen: Policja potraktowała mnie gazem
PAP/Paweł Supernak/X/Sławomir Mentzen
Protesty rolników w Warszawie

Podczas środowych protestów rolników w Warszawie w tłumie obecny był polityk Konfederacji - Sławomir Menzten. "W pewnym momencie policja potraktowała nas gazem" - napisał w mediach społecznościowych poseł, pokazując zdjęcie. Policja przyznała we wcześniejszym komunikacie, że konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego.

"Stałem pod Sejmem pomiędzy policją a rolnikami. W pewnym momencie policja potraktowała nas gazem" - napisał w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Sławomir Mentzen.

 

Jak dodał, rolnicy w tym miejscu byli zupełnie spokojni. "Po prostu stali za mną. Interwencja policji nie wyglądała na uzasadnioną, wręcz przeciwnie, wyglądała na próbę eskalowania sytuacji" - podkreślił polityk. "Wraca stara, dobra, uśmiechnięta Polska z czasów rozbijania Marszu Niepodległości przez służby Donalda Tuska" - napisał Mentzen.

 

Polityk Konfederacji zamieścił swoje zdjęcie. "Tak wyglądałem, zanim gaz zaczął działać. Obecnie wyglądam tak, że wolałbym się nie pokazywać" - dodał.

Witold Tumanowicz: Szef MSWiA powinien stracić stanowisko

Poza Mentzenem na proteście rolników byli także inni politycy Konfederacji: Grzegorz Braun i Witold Tumanowicz. "Uśmiechnięte pałki i gaz wróciły pod Sejm. Policjanci dostali ewidentny rozkaz, by spacyfikować protest" - napisał w mediach społecznościowych Tumanowicz.

 

Dodał, że "obecnej władzy na rękę jest prowokowanie, by odwrócić uwagę od istoty, jakim są problemy polskich rolników". 

 

ZOBACZ: "Prowokatorzy" na proteście rolników? Szef związku: Każdy może założyć kamizelkę

 

"Razem z posłami Konfederacji uspokajaliśmy protestujących i rozmawialiśmy z dowódcami policji, by nie eskalowali. Niestety zdecydowano się na taktykę przesuwania kordonu zwartego w kierunku manifestantów oraz odpalenie gazu" - przekazał Tumanowicz.

 

Poseł Konfederacji podkreślił, że Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji "powinien zostać wezwany przez Sejm do wyjaśnień i stracić stanowisko".

Protest w Warszawie. Policja: Konieczne było wykorzystanie środków

Rolnicy w środę tłumnie zjechali do Warszawy, aby protestować przeciwko Zielonemu Ładowi i zmianom w polityce UE dot. rolnictwa.

 

Do incydentów doszło przed Sejmem w Warszawie. Uczestnicy manifestacji zaczęli rzucać kostkami brukowymi w stronę policjantów - ci drudzy odpowiedzieli gazem łzawiącym.

 

ZOBACZ: Protest rolników. Policjant o "zadymiarzach". Wskazuje na "miękką reakcję" oddziałów

 

Stołeczna policja, w związku z sytuacją w centrum miasta, wydała serię oświadczeń. "W związku z fizyczną agresją niektórych spośród osób protestujących przy ulicy Wiejskiej - wobec funkcjonariuszy policji - konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego" - przekazano.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie