Przyczyna śmierci Aleksieja Nawalnego. Szef ukraińskiego wywiadu ujawnia

Świat
Przyczyna śmierci Aleksieja Nawalnego. Szef ukraińskiego wywiadu ujawnia
Alexander Zemlianichenko / AP

Według informacji Kyryła Budanowa, szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, rosyjski opozycjonista zmarł z przyczyn naturalnych. "Mogę was rozczarować, ale wiemy, że naprawdę zmarł z powodu zakrzepu krwi - mówił wojskowy, cytowany przez portal "Ukrainska Prawda". Wojskowy zapowiedział też kolejne ukraińskie ataki na terytorium Rosji i okupowanego Krymu.

Kyryło Budanow podczas konferencji "Ukraina. Jest rok 2024" w Kijowie został zapytany o przyczynę śmierci Aleksieja Nawalnego. 

 

- Mogę was rozczarować, ale wiemy, że naprawdę zmarł z powodu zakrzepu krwi. I to jest mniej więcej potwierdzone. Nie jest to zaczerpnięte z Internetu, ale niestety jest to naturalna [śmierć] - stwierdził szef ukraińskiego wywiadu, cytowany przez "Ukrainską Prawdę".

Kyryło Budanow o zmianach w Rosji. "Bez naszej pomocy jest to nierealne"

Podczas konferencji Budanow przekonywał, że zmiany w Rosji nie są możliwe do przeprowadzenia bez zagranicznej pomocy. Jak mówił, nie można wierzyć, by rosyjski reżim "rozluźnił się naturalnie, sam z siebie (...) bez naszej pomocy jest to nierealne".

 

Według szefa ukraińskiego wywiadu reżim w Rosji jest zagrożeniem dla Ukrainy i świata, dlatego Ukraina będzie nadal prowadzić operacje na terytorium Federacji Rosyjskiej. - Dopóki będziemy mieli wojnę, dopóty będą problemy wewnątrz Federacji Rosyjskiej - stwierdził Budanow. 

 

ZOBACZ: Aleksiej Nawalny nie żyje. Ujawniał tajemnice Putina, dyktator nigdy nie wymieniał jego nazwiska

 

Ponadto wojskowy zapowiedział kolejne ataki na rosyjskie obiekty wojskowe na terenie okupowanego Krymu. "Wrogów czekają nowe niespodzianki i nie zalecałbym ludności cywilnej korzystania z tzw.  mostu Krymskiego" - napisał Budanow w mediach społecznościowych. 

Śmierć Aleksieja Nawalnego. Służby zwlekały z wydaniem ciała

Nawalny był zagorzałym przeciwnikiem Władimira Putina - w mediach ujawniał korupcję wśród przedstawicieli władz i organizował antyrządowe protesty. W 2020 roku, najprawdopodobniej na zlecenie rosyjskich służb specjalnych, opozycjonista został otruty substancją z grupy nowiczok. Po intensywnej terapii w berlińskiej klinice, Nawalny zdecydował się na powrót do ojczyzny, gdzie został aresztowany w styczniu 2021 roku.

 

Rosyjskie władze wytoczyły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności - od trzech lat przebywał w różnych więzieniach, ostatnim była kolonia karna "Polarny Wilk" w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.

 

ZOBACZ: Śmierć Aleksieja Nawalnego. Jest komunikat w sprawie ciała

 

W piątek 16 lutego Nawalny miał nagle stracić przytomność. "Przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności reanimacyjne, ale nie przyniosły one pozytywnego rezultatu. Lekarze pogotowia ratunkowego potwierdzili śmierć skazanego. Trwa ustalanie przyczyn śmierci" - podała wówczas Federalna Służba Więzienna.

 

Służby długo zwlekały z wydaniem ciała bliskim zmarłego opozycjonisty i szantażowały matkę Nawalnego, Ludmiłę, naciskając na sekretny pogrzeb. W sobotę po południu rzeczniczka zmarłego, Kira Jarmysz, przekazała, że "ciało Aleksieja zostało przekazane jego matce". Jak dodała w komunikacie, kwestia pogrzebu nie została jeszcze ustalona. 

 

Aleksandra Kozyra / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie