R. Sikorski: Putin pozwolił albo kazał zamordować Nawalnego podczas konferencji w Monachium

Świat
R. Sikorski: Putin pozwolił albo kazał zamordować Nawalnego podczas konferencji w Monachium
PAP/Paweł Supernak

- Putin pozwolił czy kazał - nie wiemy tego dokładnie - zamordować Nawalnego podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa - powiedział w Brukseli szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Jego zdaniem rosyjski prezydent nie przejmuje się "efektami politycznymi" swojego działania.

W poniedziałek Sikorski podczas spotkania szefów MSZ państw UE w Brukseli przekazał, że Julia Nawalna, wdowa po rosyjskim opozycjoniście, zaapelowała o nałożenie sankcji na Rosję za śmierć jej męża.

 

Zdradził, że podobnie jak kilku innych ministrów, poparł ten postulat. - To świeża sprawa, dajmy krajom czas na refleksję - stwierdził szef polskiego MSZ. 

 

Jednocześnie zaznaczył, że reakcja powinna być możliwe szybka.

Śmierć Nawalnego. Data nie była przypadkowa? 

- Putin pozwolił czy kazał - nie wiemy tego dokładnie - zamordować Nawalnego w czasie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Wydaje się, że nie przejmuje się efektami politycznymi. Sytuacja zaczyna być naprawdę poważna - stwierdził Sikorski. 

 

O śmierci rosyjskiego opozycjonisty poinformowała w piątek rosyjska służba więzienna. Nawalny miał poczuć się źle podczas spaceru na terenie kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp. "Niemal natychmiast stracił przytomność" - przekazano w komunikacie.

 

ZOBACZ: Aleksiej Nawalny nie żyje. Współwięzień: Zamieszenie zaczęło się wcześniej

 

Tego samego dnia rozpoczęła się Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, która trwała do niedzieli. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele ponad 50 państw, w tym m.in. wiceprezydent USA Kamala Harris, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, sekretarz stanu USA Antony Blinken, ministrowie spraw zagranicznych: Chin - Wang Yi, Izraela - Israel Kac, Wielkiej Brytanii - David Cameron czy Francji - Stephane Sejourne. 

 

Jednym z głównych tematów była trwająca od dwóch lat rosyjska inwazja na Ukrainę. 

"W Rosji i na Białorusi więcej więźniów politycznych niż za Breżniewa" 

Sikorski poparł też inicjatywę Wysokiego przedstawiciela UE ds. zagranicznych Josepa Borrella, który zaproponował, żeby system sankcyjny przeciwko Rosji nazwać imieniem Aleksieja Nawalnego. 

 

Odniósł się też do sytuacji za wschodnią granicą. - W imieniu kilku krajów zabrałem głos w sprawie Białorusi, gdzie też mają mieć miejsce fejkowe wybory. Wszyscy pamiętamy, że ostatnie wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Wszyscy pamiętamy, że fala represji w Białorusi nie opada. To są, w proporcji do ludności, gorsze represje niż u nas za stanu wojennego. Przypominam, dzisiaj jest i w Rosji i w Białorusi więcej więźniów politycznych, niż za Leonida Breżniewa w Związku Radzieckim - podkreślił.

 

ZOBACZ: Aleksiej Nawalny nie żyje. Barack Obama komentuje

 

Szef MSZ w Warszawie przypomniał, że po "ukradzionych wyborach prezydenckich" Mińsk udostępnił swoje terytorium dla wojsk Federacji Rosyjskiej, które napadły Ukrainę oraz pozwolił na rozmieszczenie broni atomowej. 

Dostawy amunicji dla Ukrainy. Sikorski: Sytuacja jest dramatyczna

Sikorski zaznaczył też, że "nie ma postępu w sprawie dostaw amunicji dla Ukrainy". - Sytuacja jest dramatyczna i być może jest już prawie za późno - stwierdził. 

 

Szef polskiej dyplomacji powiedział, że nie ma postępu w tej sprawie. - Są kraje, które nadal blokują ustanowienie specjalnej linii finasowania obrony Ukrainy w Europejskim Instrumencie na rzecz Pokoju (EPF), a nie widać innych źródeł sfinansowania dostaw amunicji - tłumaczył.

 

ZOBACZ: Aleksiej Nawalny nie żyje. Jewgienij Domożyrow w Polsat News: Ta strata bardzo boli

 

Alarmował, że na Ukrainie sytuacja zaczyna być "dramatyczna". - Apelowałem, aby podjąć decyzję (...). Jak wiemy Awdijiwka już padła, Rosjanie nacierają na kilku kierunkach - mówił. 

 

Szef MSZ stwierdził, że "powinniśmy uchwalić Europejski Fundusz Pokoju na ten rok i z tego funduszu kupić wystarczającą, a przynajmniej maksymalną ilość pocisków dla walczącej Ukrainy". - O tym niestety dziś nie zdecydowaliśmy - powiedział. 

ap / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie