"Śniadanie Rymanowskiego". Kłótnia na antenie. Poszło o awans brata ministra

Polska
"Śniadanie Rymanowskiego". Kłótnia na antenie. Poszło o awans brata ministra
Polsat News
Radosław Fogiel i Piotr Zgorzelski

W "Śniadaniu Rymanowskiego" doszło burzliwej dyskusji, szczególnie pomiędzy wicemarszałkiem Sejmu Piotrem Zgorzelskim z PSL oraz Radosławem Foglem z PiS. Dotyczyła ona między innymi awansu brata ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka.

Politycy zaczęli dyskusję od zapowiedzi koalicji rządzącej o postawieniu Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.

 

- Pan prezes Glapiński przekroczył, czy nawet złamał co najmniej dwa artykuły konstytucji. Pierwszy 220, który mówi o zakazie finansowania deficytu budżetowego w czasie pandemii. (...) Drugi to 227 i dotyczy tzw. apolityczności prezesa Narodowego Banku Polskiego - argumentował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL.

 

Zgorzelski dodał, że z taką decyzją koalicja "nie powinna mieć żadnego problemu". Zdaniem Marcina Mastalerka "to oczywiste", że również w przeszłości politycy zostawali prezesami NBP. - Mam swoją teorię. Według mnie zapowiadany atak na NBP jest zrobiony po to, żeby zrobić walutę euro w Polsce. Uważam, że najpierw będzie próba pozbycia się Adama Glapińskiego, później podważenia roli NBP - stwierdził szef gabinetu Andrzeja Dudy.

 

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska odpowiedziała, że nie ma planów wprowadzenia euro i nikt o tym nie rozmawia. - W ogóle nie ma takiego pomysłu - zaznaczyła szefowa klubu Lewicy.

 

ZOBACZ: Adam Glapiński o inflacji: Gdybym mógł, podałbym szampana

 

Zdaniem Radosława Fogla z PiS "Donald Tusk dzisiaj obsługuje przede wszystkim emocje najbardziej hardcorowych wyborców Platformy Obywatelskiej". - Uważają, że po nich choćby potop, trzeba przede wszystkim prześladować wszystkich, którzy gdziekolwiek zostali powołani za poprzedniej władzy - powiedział.

Zgorzelski do Fogla: Czy ja pana obrażam?

W programie doszło do spięcia pomiędzy Piotrem Zgorzelskim i Radosławem Foglem. Kiedy wicemarszałek Sejmu komentował rządy PiS, były rzecznik partii Jarosława Kaczyńskiego, starał się mu przerwać.

 

- Czy pan pozwoli, że skończę? - pytał Zgorzelski.

 

- Proszę uprzejmie, proszę się dalej kompromitować - mówił Fogiel.

 

WIDEO: Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii

 

 

- Czy ja pana obrażam?

 

- To są tylko pańskie słowa, które o panu świadczą. 

 

- Powiedziałem, że Polska za waszych rządów była na skraju demokracji.

 

- I kiedy właśnie do takich tez odnosił się w sposób ironiczny Jarosław Kaczyński, to pan mówi, że to jest niegodne. 

 

- Polska za czasów PiS-u była na skraju demokracji i wybory 15 października zatrzymały proces staczania się Polski z drogi demokratycznej - uważa Zgorzelski.

Awantura o awans w Akademii Pożarniczej

Kolejną sprawą, która poróżniła polityków był awans brata ministra Dariusza Klimczaka, który został rektorem Akademii Pożarniczej. Politycy koalicji rządzącej mówili, że awans jest dopuszczalny, ponieważ brat posiada odpowiednie kompetencje. Robert Kropiwnicki argumentował, że za rządów PiS były "tysiące przykładów nepotyzmu". - I o tym chętnie kiedyś porozmawiam - dodał.

 

- To jest właśnie rozumienie rzeczywistości przez PO. Za PiS były nieprawidłowości, a za PO, kiedy brat ministra obejmuje stanowisko, to wszystko się zgadza - odpowiadał Fogiel.

 

Natomiast Marcin Mastalerek przyznał, że zna sytuację brata Klimczaka i ocenił, że jest on osobą kompetentną. Następnie Piotr Zgorzelski zwrócił się do Radosława Fogla.

 

ZOBACZ: Janusz Kowalski i Dariusz Klimczak w "Debacie Dnia". Gorąca dyskusja o imporcie żywności z Ukrainy

 

- Nie jest panu wstyd? - zapytał. - Towarzyszy pana wypowiedzi taki rechot, który jest kompletnie nieuprawniony, bo akurat pan minister (Mastalerek - red.) powiedział tak, jak po prostu jest. Kariera pana brygadiera Klimczaka rozwijała się niezależnie od kariery ministra Klimczaka - podkreślił Zgorzelski. - Dzisiaj byłaby taka sytuacja, że za rządu PiS pan nadbrygadier nie mógłby awansować, bo jego brat był w opozycji. Natomiast teraz nie może awansować, bo wyglądałoby to nepotyzm, bo jego brat jest u władzy. To kiedy brat mógłby swoją karierę rozwijać? - pytał dalej.

 

- I widzi pan teraz jak giniecie od własnej broni? Widzi pan jakie są efekty tego, co wyczynialiście przez osiem lat? - odpowiedział pytaniem Fogiel.

 

Wcześniejsze odcinki programu możesz zobaczyć TUTAJ.

Jakub Krzywiecki / ac / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie