Takiej sytuacji na granicy nie było od dawana. Grupa migrantów próbowała przedostać się do Polski
Po ponad tygodniu spokoju na polsko-białoruskiej granicy mundurowi odnotowali kolejne próby nielegalnego przedarcia się do Polski. W niedzielę 17 migrantów chciało przekroczyć granicę na dwóch odcinkach.
Straż Graniczna przekazała w poniedziałek, że ostatniej doby do Polski próbowało dostać się 17 cudzoziemców. Zdarzenia miały miejsce na dwóch odcinkach - na obszarze monitorowanym przez Placówkę SG w Czeremsze oraz PSG w Narewce.
"Cudzoziemcy na widok patroli służb polskich cofnęli się na Białoruś" - przekazali funkcjonariusze.
To pierwsza taka sytuacja od ponad tygodnia. Ostatni raz Straż Graniczna informowała o próbach nielegalnego przedostania się do Polski w piątek, 26 stycznia.
Wówczas granicę na odcinku ochranianym przez PSG Czeremcha chciało przekroczyć siedem osób, próbując uszkodzić płot. Na widok patroli zrezygnowali i oddalili się.
ZOBACZ: Zmiany przy granicy z Białorusią. Strażnicy z nowymi zadaniami
Na początku miesiąca Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało zmiany przy granicy z Białorusią. Straż Graniczna ma zostać zobligowana do tworzenia grup poszukiwawczo-ratowniczych, a w rozporządzeniu dotyczącym pushbacków mają pojawić się zmiany.
Wiceszef MON: Będziemy wzmacniać granicę wschodnią
Sytuację na polsko-białoruskiej granicy komentował w poniedziałkowym wydaniu "Graffiti" Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej.
Polityk odniósł się m.in. do medialnych doniesień, że armia "po cichu wzmacnia granicę". W pasie przygranicznym z Białorusią i Rosją mają powstawać umocnienia inżynieryjne, w tym schrony.
ZOBACZ: Zagrożenie na granicy z Białorusią. Wiceszef MON mówi o zaporze z prawdziwego zdarzenia
- Nie mam takich informacji, nie chce nikogo straszyć. Prawda jest jednak taka, że my rzeczywiście będziemy wzmacniać granicę wschodnią. Mówił o tym minister Kierwiński, kiedy mówiliśmy o tej słynnej zaporze czy płocie na granicy wschodniej - powiedział Tomczyk, dodając, że MON chce, by stała tam "zapora z prawdziwego zdarzenia".
Zapora na granicy
Kluczowym elementem zabezpieczającym granicę z Białorusią jest metalowa zapora licząca 186 kilometrów długości i 5,5 metra wysokości zbudowana w 2022 roku.
Uzupełnia ją ponad 200-kilometrowy system kamer i czujników, z którego korzystają strażnicy graniczni.
Czytaj więcej