Tabletka "dzień po". Konferencja Episkopatu Polski: To niemoralne

Polska Bartosz Treder / polsatnews.pl
Tabletka "dzień po". Konferencja Episkopatu Polski: To niemoralne
Pexels/Public Domain
Rząd wprowadzi antykoncepcję awaryjną bez recepty. Konferencja Episkopatu Polski reaguje

"Z punktu widzenia etycznego stosowanie tabletek "dzień po" jest niemoralne, gdyż zawiera w sobie akceptację zniszczenia życia konkretnej osoby" - przekazał zespół ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych, odnosząc się do zapowiedzi rządu dotyczących wprowadzenia antykoncepcji awaryjnej bez recepty.

Zespół ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych opublikował stanowisko wyrażające zastrzeżenia wobec zapowiedzi rządu Donalda Tuska o wprowadzeniu dostępności tabletki "dzień po" bez recepty od 15 roku życia. Zdaniem zespołu, działanie obecnych na rynku preparatów ma "szkodliwy wpływ na zdrowie".

Episkopat o tabletce "dzień po": Niemoralne

"Z punktu widzenia etycznego stosowanie tabletek po jest niemoralne, gdyż zawiera w sobie akceptację zniszczenia życia konkretnej osoby" - oświadczono w stanowisku Konferencji Episkopatu Polski. Zespół ds. bioetycznych stwierdził również, że wprowadzenie antykoncepcji awaryjnej bez recepty dla osób powyżej 15 roku życia budzi "niepokój i sprzeciw". 

 

ZOBACZ: Tabletka "dzień po", in vitro. Izabela Leszczyna z programem dla kobiet

 

W stanowisku Episkopatu zaznaczono również, że stosowanie tabletek antykoncepcji awaryjnej "przyczynia się do traktowania ciąży jako problemu, z którymi trzeba walczyć wszelkimi środkami, włącznie z aborcją". Zdaniem Konferencji Episkopatu, miałoby to zmniejszać szacunek dla życia człowieka i zwiększać akceptowalność dla procedur medycznych związanych z jego niszczeniem. 

Tabletka "dzień po" bez recepty. Rząd zapowiada zmiany

Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała w środę wprowadzenie programu dla kobiet, obejmującego darmowe in vitro od 1 czerwca oraz wprowadzanie tabletki "dzień po" jako antykoncepcji awaryjnej.

 

ZOBACZ: Antoni Macierewicz musi przeprosić Donalda Tuska. Sąd wydał wyrok

 

- To tabletka, która zapobiega zapłodnieniu. Nie dopuszcza do połączenia gamety męskiej i żeńskiej, dlatego nie powinno jej się nazywać tabletką wczesnoporonną. Będzie dostępna od 15. roku życia - przekazała szefowa resortu zdrowia. - Ważne jest to, żeby kobieta przyjęła ją jak najszybciej. Konieczność pójścia do lekarza wydłuża tą procedurę, a tutaj czas jest bardzo ważny - podkreśliła minister.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie