Kremlowski propagandysta atakuje Rosjanki. "Nie są warte swoich mężów"

Świat
Kremlowski propagandysta atakuje Rosjanki. "Nie są warte swoich mężów"
Wikimedia Commons/ Kremlin.ru
Propagandysta mówił o rosyjskich kobietach

Władimir Sołowjow zwrócił się na antenie propagandowego kanału do rosyjskich kobiet, które chcą powrotu mężów z frontu. Sugerował, że nie są one warte swoich mężów bohaterów. Mówił także o ich wysokich zarobkach na froncie.

Naczelny rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow słynie ze swoich poglądów na temat wojny w Ukrainie i sytuacji geopolitycznej. Tym razem opowiadał w rosyjskiej telewizji o kobietach czekających na powrót mężów z frontu.

 

"Rosyjski propagandysta Sołowjow atakuje Rosjanki, które chcą, aby ich zmobilizowani mężczyźni wrócili do domu. Mówi, że te kobiety nie są warte swoich mężów" - napisał w mediach społecznościowych doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko

 

"Dostają dobre pensje. Czego chcieć więcej, zastanawia się Sołowjow" - dodał.

Sołowjow zwrócił się do rosyjskich kobiet

Anton Geraszczenko do wpisu załączył nagranie z wypowiedzią Sołowjowa.

 

- Są kobiety, które mają czelność, by mówić w imieniu chłopców walczących na froncie. Mówią: pozwólcie mojemu mężowi wrócić. Po co? By robić co? Walczyć z Puszkinem? - pyta na nagraniu propagandysta.

 

ZOBACZ: Rosjanie twierdzą, że zniszczyli Ukrainie system obrony wart 150 mln dolarów

 

- Potrzebujemy wytrenowanych, sprawnych ludzi. Oni są podwójnie bohaterami. Tak, dlatego się im płaci i płaci się im dużo. W rosyjskich standardach to o wiele więcej niż przeciętne pensje w regionach - mówi dalej.

 

Sołowjow dalej zwraca się do kobiet: - Czy wy jesteście warte waszych mężów, którzy walczą i bronią ojczyzny? Oni są patriotami. A wy?

Rosja. Zamach na Sołowjowa. Zatrzymano sześć osób

W październiku 2023 r. do sądu w Moskwie trafiła sprawa dotycząca zamachu na Władimira Sołowjowa - podała podaje prokremlowska agencja TASS. "Wszczęto postępowanie karne, dokumenty przekazano sędziemu" - doprecyzowano. 


Według rosyjskich mediów wśród zarzutów znalazły się nielegalna produkcja broni, udział w organizacji terrorystycznej oraz "przygotowanie do zabójstwa osoby wykonującej czynności służbowe w szczególnie niebezpieczny sposób przez grupę z egoistycznych pobudek".

 

ZOBACZ: Sołowjow wpadł w szał. Propagandysta oburzony na posłów Dumy Państwowej

 

Oskarżony Wasilij Striżakow miał być wcześniej skazany za współudział w morderstwie i "ataki na tle rasowym i etnicznym". W 2012 roku usłyszał wyrok - w związku z tym, że był nieletni - został wysłany na 10 lat do kolonii wychowawczej.


Jak podały prokremlowskie media, w związku z próbą zamachu na prezentera telewizyjnego w kwietniu 2022 roku zatrzymano sześć osób rzekomo powiązanych z zakazaną w Rosji neonazistowską organizacją terrorystyczną National Socialism/White Power. Wszyscy zatrzymani są obywatelami Rosji. Według kremlowskich mediów, podejrzani chcieli wysadzić samochód Sołowjowa na terenie Moskwy. "Po zabójstwie planowali uciec za granicę" - podał TASS.

Anna Nicz / an / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie