Przestępcy coraz bardziej kreatywni. Mieszkańcy Kozienic oszukani metodą na "Baltic Pipe"
Na komisariat policji w Kozienicach zgłosiły się dwie osoby, które padły ofiarą oszustwa metodą na "Baltic Pipe". 83-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna stracili łącznie 50 tysięcy złotych. Oszuści skusili ich fałszywymi inwestycjami w gazociąg łączący Norwegię, Danię i Polskę.
Do obu oszustw doszło w przeciągu kilku dni. Jako pierwszy pieniądze stracił 42-latek, następnie przestępcy zmanipulowali 83-letnią kobietę.
83-latka uwierzyła w szybki zysk. Myślała, że inwestuje w gazociąg
Jak informuje podkom. Ilona Tarczyńska z KPP w Kozienicach, ofiara skusiła się na fałszywą inwestycję po tym, jak na jednym z portali społecznościowych zobaczył reklamę zachęcającą do zakupu akcji gazociągu Baltic Pipe. Po kliknięciu w link została przekierowana do ankiety, którą wypełniła, podając przy okazji swój numer telefonu.
Jeszcze tego samego dnia skontaktował się z nią mężczyzna, który przedstawił się jako doradca firmy inwestycyjnej. 83-latka, skuszona obietnicą szybkiego zysku, postanowiła przeznaczyć na ten cel ponad 20 tysięcy złotych. Pieniądze straciła.
ZOBACZ: Policja ostrzega przed tym oszustwem. Oto jak stracić pieniądze
Za pomocą manipulacji przestępca zdobył dostęp do jej konta. Krok po kroku przeprowadził ją przez całą procedurę "inwestycyjną". W jej trakcie polecił kobiecie m.in. potwierdzić przelew zysków z inwestycji, co uczyniła. 83-latka dowiedziała się o oszustwie, gdy jej konto bankowe zostało zablokowane.
Oszustwo na Baltic Pipe. Policja apeluje o ostrożność
Mieszkanka Kozienic nie była jedyną ofiarą przestępców. Kilka dni wcześniej w podobny sposób pieniądze stracił 42-latek mieszkający w okolicy. Mężczyzna zaufał rozmówcy, że inwestycja w gazociąg przyniesie szybki zysk i stracił 30 tysięcy złotych.
W związku z wspomnianymi oszustwami policja apeluje o ostrożność w sieci. Osoby, które mają nadzieję na szybki zarobek, powinny dobrze się zastanowić przed podjęciem decyzji o inwestycji. W internecie nie brak ofert dotyczących kupna akcji Baltic Pipe. Po kliknięciu w niektóre z nich system antywirusowy ostrzega, że strona próbuje oszukać odwiedzających, "by podali poufne dane osobowe, takie jak dane logowania czy numery kart kredytowych".
Czytaj więcej