Bieganowo. Syn pobił niepełnosprawnego ojca. 65-latek zmarł
Policja zatrzymała 30-latka w związku ze śmiercią jego 65-letniego ojca. Syn miał uderzać niepełnosprawnego mężczyznę w głowę w czasie, gdy doszło między nimi do kłótni. Po całym zdarzeniu 30-latek odjechał z miejsca zdarzenia. Prace nad sprawą toczą się pod nadzorem prokuratury.
Funkcjonariusze zatrzymali 30-latka podejrzanego o związek ze śmiercią jego 65-letniego ojca. Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Bieganowo w powiecie wrzesińskim w województwie wielkopolskim. Zgłoszenie wpłynęło do mundurowych około godziny 18:00.
ZOBACZ: Mazowieckie. Tragedia przy odśnieżaniu. 64-latek został przygnieciony przez ładowarkę rolniczą
Ze wstępnych ustaleń wynika, że między mężczyznami doszło do kłótni. - W wyniku tego nieporozumienia 30-latek zaczął uderzać niepełnosprawnego 65-latka po twarzy i głowie. W wyniku tego upadł na ziemię. 65-latek poniósł śmierć - przekazał w rozmowie z PAP młodszy aspirant Adam Wojciński, oficer prasowy KPP we Wrześni.
Jak podano 65-latek miał niepełnosprawność ruchową i poruszał się na wózku.
Tragedia w Bieganowie. 65-latek zmarł po kłótni z synem
Po awanturze syn zmarłego miał oddalić się samochodem z miejsca zdarzenia. Jednak wkrótce, bo po godzinie 20:00 mundurowi zatrzymali go w miejscowości Bieczewo.
ZOBACZ: Poznań. Zabiła trzyletnią córkę. Magdalena C. usłyszała wyrok sądu
Na miejscu wciąż trwają prace pod nadzorem prokuratora. Dokładna przyczyna zgonu ma zostać stwierdzona po przeprowadzeniu sekcji zwłok.