Ukraina. "Mysia gorączka" w okopach. Tysiąc gryzoni w jednej ziemiance

Świat
Ukraina. "Mysia gorączka" w okopach. Tysiąc gryzoni w jednej ziemiance
AP
Zdjęcie ilustracyjne

Tysiąc myszy w ziemiance dla czterech żołnierzy - to warunki, w jakich muszą walczyć ukraińscy żołnierze na froncie. Gryzonie roznoszą choroby i obniżają zdolności bojowe oddziałów. CNN opublikowało rozmowę z żołnierką, która opowiedziała o sytuacji na polu bitwy.

Amerykańska redakcja porównuje sytuację do warunków w okopach I wojny światowej. O szczegółach opowiedziała wojskowa o pseudonimie "Kira". Jesienią 2023 roku, podczas walk w rejonie Zaporoża, jej oddział został dotknięty "epidemią myszy".

 

- Wyobraźcie sobie (…), że noc zaczyna się od myszy wpełzającej do waszych spodni lub swetra, obgryzającej opuszki palców, rękę. Jeśli macie szczęście, śpicie dwie lub trzy godziny - mówiła. Jej zdaniem w ziemiance dla przygotowanej dla czterech żołnierzy było około tysiąca myszy.

"Mysia gorączka" na froncie. Choroba wywołuje silne dolegliwości

W grudniu ubiegłego roku ukraiński wywiad informował o "mysiej gorączce", która dotknęła rosyjskich żołnierzy zgrupowanych w pobliżu Kupiańska. Według komunikatu, choroba wywoływała wymioty i silny ból głowy, a w konsekwencji "znacznie zmniejszała zdolność bojową".

 

ZOBACZ: Rosja. Ukraina rewanżuje się Kremlowi. Drony zaatakowały skład ropy w Petersburgu

 

Wojskowi zarażali się przez "wdychanie kurzu z (drobinami - red.) mysich odchodów lub przez spożycie mysich odchodów z pożywieniem". Wówczas wywiad nie wskazał czy sytuacja dotyczy też ukraińskich żołnierzy.

 

W rozmowie z CNN sytuację komentuje jeden z walczących na froncie. - Walka z nimi (gryzoniami - red.) powinna być zorganizowana, a nie opierać się na żołnierzach i ochotnikach, którzy nie mają na nie pomysłu. To jest złe. Przecież to kwestia zdolności bojowej armii. Musimy dbać o naszych żołnierzy - mówił.

jk/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie