"Interwencja". Dzicy lokatorzy dewastują ich dom. Nie pomógł nawet wyrok

Polska
"Interwencja". Dzicy lokatorzy dewastują ich dom. Nie pomógł nawet wyrok
"Interwencja"
Nie mogą pozbyć się niepłacących lokatorów

Małżeństwo państwa Kuliniczów z Siekierczyna od ponad dwóch lat walczy z dzikimi lokatorami, którzy okupują ich dom. Przestali płacić i nie reagują na wezwania do wyprowadzki. W dodatku, jak twierdzą właściciele, najemcy dewastują ich budynek. Nie pomógł nawet wyrok eksmisyjny. Materiał "Interwencji".

Monika i Krzysztof Kuliniczowie mieszkają i pracują w Niemczech. Dlatego w 2020 roku postanowili wynająć swój dom w Siekierczynie na Dolnym Śląsku. Zainteresowała się nim młoda para z małymi dziećmi. Niestety od blisko dwóch lat najemcy są zmorą małżeństwa.

 

- Przez dwa lata płacili, nie powiem, ale później okradli nas z drzewa. Ukradli nam połowę szopki drzewa. Złożyliśmy w tej spawie zawiadomienie do prokuratury i wtedy się skończyło płacenie. Już całkowita ignorancja. Jak nas widział na ulicy, to był wulgarny, pluł na nas - opowiada Monika Kulinicz.

 

ZOBACZ: "Interwencja". Wprowadziła się i nie płaci za najem. Właściciele bezradni

 

- Dziś dom jest nie do poznania. W tej chwili mieszkają tam ludzie, którzy są dla mnie patologią. Na korytarz się wejdzie, ale do pomieszczeń mieszkalnych już nie. Tak jakby chcieli coś zataić i ukryć - dodaje Krzysztof Kulinicz.

Dzicy lokatorzy w domu. "Teraz to wymaga totalnego remontu"

Pan Krzysztof nigdy nie kontrolował swoich najemców. Pierwszy raz zrobił to po dwóch latach, gdy para przestała płacić. Ta wizyta była dla pana Krzysztofa szokująca.

 

- To, co było, a teraz jest, to jest tragedia. Ludzie tak nie powinni w XXI wieku żyć. Z dziećmi małymi. Jest syf, brud. Jak weszłam tam w tamtym roku, to robaki ze zlewu wychodziły. Całkowicie zniszczyli. Teraz to wymaga totalnego remontu - twierdzi Monika Kulinicz.

 

ZOBACZ: "Interwencja". Tragiczny finał ciąży. Małżeństwo z Kępna wini lekarzy

 

Pan Krzysztof natychmiast wypowiedział najemcom umowę. Nakazał im także opuszczenie lokalu. Niestety dzicy lokatorzy do dziś się nie wyprowadzili. Za nic mają prośby, a nawet prawomocny wyrok eksmisyjny. Nadal dewastują dom państwa Kuliniczów.

 

- Mamy w domu lokatorów, którzy nie chcą się wyprowadzić. Nie płacą, dewastują. Już jestem z 20 tysięcy zł do tyłu - ocenia Krzysztof Kulinicz.

 

- Został rejestrator kamer, został internet. Rejestrator sprzedany, router internetu sprzedany albo zastawiony w lombardzie. Nie wiem. Nie ma go - dodaje Monika Kulinicz.

 

W rozmowie z najemcą pan Krzysztof usłyszał, że będzie tam mieszkał, a zniszczenia o których mowa są spowodowane czasowym zużyciem.

 

Monika Kulinicz twierdzi, że w domu zostało wszystko zniszczone.

 

- Ściany, drzwi nowe, meble… wszystko. Płytki, bo ona rąbała drzewo w kotłowni, na płytkach. Nawet elewacja. Wilgoć, syf, smród, nic więcej - wylicza.

Walczą z nieuczciwymi najemcami. Nie pomógł wyrok

Działania komornika nie są skuteczne. Eksmisja powinna nastąpić do lokalu tymczasowego, który wskaże gmina. Niestety urzędnicy są bezradni. Próbujemy dowiedzieć się dlaczego.

 

ZOBACZ: "Interwencja". Kaloryfery zimne, a rachunki coraz wyższe. Rozpacz i złość mieszkańców

 

Według gminnych władz nie ma obecnie do dyspozycji żadnych lokali zastępczych, do których mogliby trafić najemcy. Na pytanie reportera, czy właściciele kiedykolwiek doczekają się możliwości usunięcia dzikich lokatorów, otrzymali odpowiedź sekretarza - "tego nie powiem".

 

- Gmina może zasłaniać się tego typu informacjami. Trzeba wskazać, że nie mówimy tu o lokalu socjalnym czy komunalnym. Mówimy tu o pomieszczeniu tymczasowym. Gmina nie wykonuje tutaj zadań własnych - ocenia Ernest Ziemianowicz, pełnomocnik państwa Kuliniczów.

 

- Prawo ich chroni. Takie mamy kochane prawo w Polsce, że ich chroni - mówi Monika Kulinicz.

 

Dzicy lokatorzy nie ustąpią. Niedawno sąd odebrał im dzieci. Urzędnicy każą czekać, a państwo Kuliniczowie tracą nadzieję na odzyskanie swojego domu.

 

Materiał "Interwencji" możesz obejrzeć TUTAJ.

"Interwencja"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie