Zbiórka dla rodzin M. Kamińskiego i M.Wąsika. Internauci zakpili z osadzonych

Polska
Zbiórka dla rodzin M. Kamińskiego i M.Wąsika. Internauci zakpili z osadzonych
PAP/Marcin Obara
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik

"Na onuce do spacerniaka", "na zmarznięte wdowy", "na mydełko FA" i "Kochani - trzymajcie się" - czytamy w komentarzach osób wpłacających na zbiórkę, której celem jest wsparcie rodzin Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Uruchomiona dzień po zatrzymaniu byłych szefów CBA zrzutka udostępniona została już kilkaset razy, zebrana suma może jednak zaskoczyć organizatorów.

W środę na portalu zrzutka.pl pojawiła się zbiórka zatytułowana "Wsparcie rodzin Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".

 

- Rozpoczynamy dziś zbiórkę środków finansowych na rodziny pana Kamińskiego i pana Wąsika. To nasi przyjaciele. Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, żony się modlą na różańcach - mówił w środę poseł PiS Przemysław Czarnek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet. 

Zbiórka dla rodzin Kamińskiego i Wąsika. Internauci wpłacają po złotówce

Organizatorzy zbiórki przekazali, że chcą zebrać 32 tysiące złotych miesięcznie. "Dochody jakie otrzymywali posłowie PiS to około 16 tys. zł miesięcznie. Wesprzyjmy rodziny Panów Wąsika i Kamińskiego. Ich rodziny modlą się" - czytamy w opisie zbiórki. 

 

Dołączono do niego zdjęcie zdjęcie aresztu śledczego na Grochowie połączone z wizerunkami skazanych polityków i napisem "Solidarni" nawiązującym do logo NSZZ "Solidarność". 

 

ZOBACZ: Zatrzymanie M. Wąsika i M. Kamińskiego. Prokuratura wszczęła postępowanie

 

W sobotnie popołudnie zbiórka ma już 742 udostępnienia w mediach społecznościowych, a na wpłacenie datku zdecydowało się 297 wspierających.

 

Organizatorów może jednak zaskoczyć zebrana suma - jedynie 2418 złotych, co nie przekracza nawet 1 proc. ustalonego celu zbiórki - i komentarze zamieszczane przez wpłacających.

 

Większość wpłat nie przekracza bowiem wartości jednego, dwóch lub trzech złotych i opatrzonych jest ironicznych tytułami jak np. "na onuce do spacerniaka", "na zmarznięte wdowy", "na mydełko FA", "na zeszyt w kratkę", czy życzeniami jak najdłuższego pobytu w zakładzie karnym. 

 

Zdarzają się również większe wpłaty ze słowami wsparcia od darczyńców dla osadzonych i ich rodzin, te są jednak w mniejszości. 

Zatrzymanie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Afera gruntowa

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - byli szefowie CBA oraz członkowie rządu PiS - zostali we wtorek wieczorem zatrzymani przez policję w Pałacu Prezydenckim. Początkowo zostali przewiezieni do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie, później Mariusz Kamiński trafił do zakładu karnego w Radomiu, a Maciej Wąsik do placówki w Ostrołęce. Zostali zatrzymani w związku z prawomocnym wyrokiem sądu z 20 grudnia 2023 roku ws. "afery gruntowej", skazującym byłych szefów CBA na dwa lata pozbawienia wolności m.in. za przekroczenie uprawnień w działaniach operacyjnych. 

 

ZOBACZ: "Protest Wolnych Polaków" przeszedł ulicami Warszawy. Rozbieżne dane o frekwencji na marszu

 

Zwolennicy zatrzymanych polityków założyli Komitet Obrony Więźniów Politycznych. W mediach wywiadów udzieliły również żony skazanych, Barbara Kamińska i Roma Wąsik. 

 

W czwartek prezydent Andrzej Duda poinformował, że na prośbę małżonek osadzonych rozpoczął procedurę ułaskawienia polityków PiS.  Politycy Zjednoczonej Prawicy utrzymują, że wyrok i doprowadzenie Wąsika i Kamińskiego do zakładów karnych jest polityczną zemstą obecnie rządzących, a samych osadzonych nazywają więźniami politycznymi. W czwartek przez ulice Warszawy przeszedł marsz organizowany przez PiS pod hasłem "Protest Wolnych Polaków". 

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie