Cenzura wkracza na Facebooka i Instagrama, ale tym razem intencje są dobre

Świat
Cenzura wkracza na Facebooka i Instagrama, ale tym razem intencje są dobre
WikimediaCommons/Theresepersonne
Ten rodzaj cenzury ma chronić najmłodszych

O ograniczaniu dostępu do informacji i kreatywności internautów, która ujawnia się w chwilach, gdy muszą te obostrzenia obchodzić, można by napisać encyklopedię. Gdyby taka publikacja powstała, to informacja o najnowszych działaniach Mety (właściciela Facebooka i Instagrama) powinna mieć jednak wydźwięk pozytywny. Chodzi bowiem o troskę najmłodszych użytkowników platformy.

Jakie dane znajdą się na cenzurowanym?


Meta poinformowała, że wprowadzone zostaną ograniczenia w wyświetlaniu treści, których autorzy często mówią lub piszą o:

  • samookaleczeniu,
  • samobójstwie,
  • zaburzeniach odżywiania.

Konta takich użytkowników nie będą banowane, ale ich zasięgi zostaną mocno ograniczone wśród niepełnoletnich użytkowników platformy. Jednocześnie Meta zdecydowała się zapewnić wsparcie użytkownikom, łącząc siły z National Alliance of Mental Illness


Gdy ktoś opublikuje treści, które algorytm przypisze do jednej z trzech wymienionych wyżej kategorii, aplikacja wyświetli odpowiedni monit oraz zarekomenduje wsparcie specjalistów. Idea jest więc jak najbardziej słuszna. Warto jednak zadać pytanie o to, czy na liście znajdą się też takie organizacje non-profit z naszego kraju.

 

ZOBACZ: Czym jest Wi-Fi 7? Nowy standard zmieni internet na lepsze


Nie będziesz musiał włączać dziecku "cenzury" ręcznie - zrobi to za Ciebie Meta! 


Zmiany są już wdrażane w różnych państwach. Firma Marka Zuckerberga poinformowała też, że cały proces może zająć nawet kilka miesięcy(!). Warto jednak odnotować, że Meta automatycznie włączy restrykcyjne ograniczenia wszystkim nieletnim użytkownikom platform.


Konta, które nadal będą publikować takie treści, będą dla młodych osób w zasadzie niewidzialne. Działanie filtru będzie podobne do shadowbana. Jeśli młodociany użytkownik Instagrama wpisze w wyszukiwarkę np. taką frazę jak "bulimia", nie zobaczy takich postów ani twórców. 

 

ZOBACZ: Wszystko, co musisz wiedzieć o WiFi. Czas na szybki internet


W obrębie aplikacji pokaże się natomiast numer telefonu na infolinię, gdzie będzie mógł uzyskać pomoc oraz sugestia skontaktowania się i porozmawiania z osobą, której ufa. 


Pozostaje mieć nadzieję, że serwis niechcący nie wyleje przysłowiowego dziecka z kąpielą i na liście profili z ograniczeniami nie znajdą się też te, które służyły wszystkim tym osobom wsparciem. 

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie