Okradł strażaków w czasie akcji. Służby apelują o pomoc

Polska
Okradł strażaków w czasie akcji. Służby apelują o pomoc
Pixabay/artellliii72/Facebook/OSP Sieroszów
Skradziono sprzęt strażakom z OSP Sieroszów

Strażacy z OSP Sieroszów poinformowali, że podczas jednej z akcji ktoś ukradł ich nowo zakupiony sprzęt. Zginęła przecinarka oraz piła spalinowa. Internet zalała fala komentarzy krytykujących sprawcę kradzieży. Zareagował także burmistrz Ząbkowic Śląskich. "To niedopuszczalne, żeby okradać osoby ratujące życie i mienie ludzkie. Proszę o zachowanie odrobiny godności i zwrócenie sprzętu".

W sobotę strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Sieroszów poinformowali, że podczas jednej z akcji zostali okradzeni.  


"Wczoraj 5.01.2024 zostaliśmy zadysponowani do pożaru stodoły w miejscowości Bobolice po rozpoczęciu działań ratowniczo-gaśniczych w godzinach 22.00-2.00 została skradziona nowo pozyskana przecinarka do stali i betonu Stihl TS 420 oraz piła spalinowa Husqvarna 236 jeżeli ktoś widział nasze sprzęty prosimy o skontaktowanie się tel.663 482 034" - napisała straż na swoim profilu na Facebooku i udostępniła zdjęcia skradzionego sprzętu. 

 


Pod komunikatem natychmiast pojawiły się komentarze krytykujące złodzieja. "Ludzie, gdzie wasza godność", "jako pokutę powinien oddać i dokupić po jeszcze jednej takiej maszynie", "ludzie nie mają wstydu" - pisali internauci. 

Skradziono strażacki sprzęt. Burmistrz gminy reaguje: Proszę o zachowanie odrobiny godności

W sprawie nie został obojętny także burmistrz Ząbkowic Śląskich. Marcin Orzeszek zagwarantował, że jeżeli sprzęt się nie odnajdzie dokupi on jednostce stracone maszyny. Zaapelował jednak do złodzieja, by ten "zachował odrobinę godności" i zwrócił sprzęt. 

 

ZOBACZ: Bukowo Morskie: Odnaleziono skradziony wóz strażacki


"Strażacy Ochotnicy z Sieroszowa, którzy w późnych godzinach nocnych w Bobolicach prowadzili działania ratowniczo-gaśnicze zostali okradzeni. Skradziono przecinarkę do stali i betonu oraz piłę spalinową. To niedopuszczalne, żeby okradać osoby ratujące życie i mienie ludzkie. Proszę o zachowanie odrobiny godności i zwrócenie sprzętu" - przekazał w poście na Facebooku.

 

 

"Równocześnie zapewniam, że jeśli nie odnajdzie się skradziony sprzęt, to Gmina Ząbkowice Śląskie uzupełni braki sprzętowe Strażaków Ochotników z Sieroszowa" - dodał.  

Karina Jaworska / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie