Barbara Nowacka przywitana w Ministerstwie Edukacji. Mówiła o pierwszych decyzjach
- Będą przeprowadzone pilne zmiany w kuratoriach, o czym informuję wszystkie osoby, które dzisiaj na tych stanowiskach kuratoryjnych są. Ta zmiana nastąpi bardzo szybko, w najbliższych dniach - mówiła nowa minister edukacji Barbara Nowacka. Przekazała, że zmiany dotyczyć będą także nauczania religii. - Nie wyobrażam sobie przeprowadzać ich bez konsultacji z Episkopatem - mówiła.
Barbara Nowacka poinformowała, że sekretarzami stanu w Ministerstwie Edukacji zostaną: Katarzyna Lubnauer, Henryk Kiepura, Joanna Mucha, Paulina Piechna-Więckiewicz oraz Izabela Ziętka.
- Będziemy przyglądać się programom nauczania, które wiemy, że wymagają odchudzenia - mówiła nowa minister edukacji.
Wspomniała także o pracach domowych. - Jako Koalicja Obywatelska deklarowaliśmy, że będziemy odchodzili od prac domowych - zaznaczyła.
Minister edukacji zapowiada zmiany w kuratoriach
Nowacka uspokoiła, że "rewolucja nie nastąpi z dnia na dzień". - Chciałabym zaapelować zwłaszcza do nauczycielek i nauczycieli szkół podstawowych, aby na te święta dali dzieciakom odpocząć od prac domowych na dobry początek, a my zajmiemy się tym, by program nauczania był tak odchudzony, by bez nadmiernej ilości prac domowych, wszystkim w szkole było po prostu dobrze - powiedziała.
ZOBACZ: Skandaliczne zachowanie posła Brauna. Marszałek Hołownia stawia Konfederacji ultimatum
Dodała, że "szkoła musi być miejscem apolitycznym". - Będą przeprowadzone pilne zmiany w kuratoriach, o czym informuję wszystkie osoby, które dzisiaj na tych stanowiskach kuratoryjnych są. Ta zmiana nastąpi bardzo szybko, w najbliższych dniach - podkreśliła.
Odpowiadając na pytania, Nowacka zaznaczyła, że pierwsze korekty w programach nauczania możliwe są dość szybko. - Ta duża reforma to jest kwestia kolejnych lat szkolnych, by był czas aby się przygotować - stwierdziła.
Podwyżki dla nauczycieli
- Jestem umówiona z ZNP i mam nadzieję, że szybko uda mi się spotkać ze wszystkimi organizacjami pozarządowymi i osobami, które będą reprezentowały młode osoby, w tym uczniów - przekazała Nowacka. - Związki zawodowe, a przynajmniej ZNP nie gościły zbyt często w tym gmachu w ostatnich latach. Chciałaby to zmienić - powiedziała.
Nowacka przekazała, że zaczyna od audytu, w tym audytu wydatków, procedur i działań ministerstw oraz zmian w kuratorium.
ZOBACZ: Sondaż: Współpraca prezydenta z nowym rządem. Większość Polaków sceptyczna
- Podwyżki 30 proc. dla nauczycieli będą od 1 stycznia, ale one nie dadzą rady wpłynąć do kieszeni nauczycielskich, ponieważ budżet będzie uchwalony z pewnym opóźnieniem, czyli zakładamy, że luty - poinformowała. Zaznaczyła, że środki dla nauczycieli będą zawierały wyrównanie za styczeń.
Barbara Nowacka o lekcjach religii
Minister została zapytana także o lekcje religii. - Nie wyobrażam sobie bez kontaktu z Episkopatem dokonywać zmian. Uważam, że godzinna lekcja religii finansowana z budżetu państwa - i to jest moje zdanie osobiste - jest wystarczająca na ten czas. To jest model, który będę proponowała. Chcę też żeby decyzję mogli podejmować rodzice i samorządy, bo może ktoś powiedzieć, że im zależy na większej liczbie godzin - podkreśliła. Dodała też, że ocena z religii nie powinna liczyć się do średniej.
Nowacka pytana, czy lekcje religii będą przeniesione na pierwsze lub ostatnie godziny lekcyjne odpowiedziała, że w przypadku jednej godziny będzie to łatwiejsze.
- Chciałabym, aby szkoła była otwarta na organizacje pozarządowe. Zrobię wszystko, żeby wrócił spokój, żeby nauczyciel nie bali się że przyjdzie kurator i będzie ich ścigał za lekcje, że dyrektor będzie odwoływany, bo pomagał uczennicy. To było naganne i haniebne - mówiła.