Wrocław. Nie żyje jeden z policjantów postrzelonych przez Maksymiliana F.

Polska
Wrocław. Nie żyje jeden z policjantów postrzelonych przez Maksymiliana F.
Polsat News
Miejsce, gdzie doszło do strzelaniny

Nie żyje jeden z policjantów postrzelonych we Wrocławiu przez Maksymiliana F. "Dzisiaj, w wieku 45 lat, w wyniku obrażeń zadanych z rąk przestępcy, który nie wahał się zaatakować policjanta, odszedł od nas asp. szt. Daniel Łuczyński funkcjonariusz Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna" - poinformowała wrocławska policja. Po godz. 19:00 przekazano, że zmarł drugi mundurowy.

Aspirant sztabowy Daniel Łuczyński, postrzelony we Wrocławiu przez Maksymiliana F., zmarł w szpitalu w wieku 45 lat. Informację o śmierci funkcjonariusza przekazała wrocławska policja. 

 

ZOBACZ: Strzelanina we Wrocławiu. Napastnik wcześniej groził policji. "Pierwszy otworzę ogień"

 

"W imieniu Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka i Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu nadinsp. Dariusza Wesołowskiego, a także Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu mł. insp. Rafała Siczek oraz kierownictwa wraz z policjantami i pracownikami Policji składamy rodzinie, bliskim, przyjaciołom oraz znajomym wyrazy żalu i głębokiego współczucia" - czytamy w komunikacie. 

 

Po godz. 19:00 Polska Policja przekazała, że zmarł drugi z policjantów - pan Ireneusz

Postrzelenie policjantów we Wrocławiu. Maksymilianowi F. grozi dożywocie

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek około 22:30 przy ulicy Sudeckiej we Wrocławiu. Dwóch policjantów zostało postrzelonych, gdy przewozili nieoznakowanym radiowozem 44-letniego Maksymiliana F.

 

Mężczyzna został zatrzymany do odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności za kradzież i oszustwo. Po postrzeleniu policjantów Maksymilian F. uciekł, a rannych odnalazł przypadkowy przechodzień. Funkcjonariuszy przewieziono do szpitala w stanie krytycznym.

 

ZOBACZ: Wrocław: Maksymilian F. z zarzutami. Postrzelił dwóch policjantów

 

Podejrzanego zatrzymano w sobotę rano we Wrocławiu. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, jednak po chwili został obezwładniony. 44-latek w chwili zatrzymania posiadał przy sobie broń. Wieczorem usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów, kwalifikowane z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 3 kk. Grozi mu dożywocie.

 

Jak ustaliły “Wydarzenia” Polsatu, Maksymilian F. wcześniej groził policji. Na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych mówił, że pierwszy otworzy ogień, jeżeli funkcjonariusze spróbują się do niego zbliżyć. Twierdził również, że jest osobą “maltretowaną przez policję”.

Dawid Skrzypiński / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie