Podkarpackie. Z minizoo uciekła lama. Właściciele proszą o pomoc w odnalezieniu zwierzęcia

Polska
Podkarpackie. Z minizoo uciekła lama. Właściciele proszą o pomoc w odnalezieniu zwierzęcia
Facebook/The Farm Jawornik Polski
Lama "Uszatek" uciekła z mini zoo pod Rzeszowem

Z minizoo w Jaworniku Polskim pod Rzeszowem uciekła lama "Uszatek". Zwierzę trafiło na farmę w poniedziałek. Chwilę po przyjeździe przestraszyło się szczekającego psa i w panice pobiegło do lasu, gdzie prawdopodobnie teraz błądzi. Właściciele proszą o pomoc w odnalezieniu uciekiniera. Obawiają się, że może paść ofiarą dzikiego zwierzęcia.

"Uszatek" to około dwumetrowa lama o brązowym umaszczeniu. Choć zwierzę waży 70 kg, nie stanowi żadnego zagrożenia. Nie kopie, nie gryzie, od urodzenia ma kontakt z dziećmi - mówi właściciel zwierzęcia Leszek Smajdor.


"Uszatek" jest jednak także płochliwy. W poniedziałek trafił do minizoo w Jaworniku Polskim pod Rzeszowem, które miało się dla niego stać bezpiecznym i kochającym domem. Chwilę później lama uciekła do lasu. Na chwilę obecną właścicielom nie udało się jej złapać.

Lama uciekła z minizoo.

Gdy "Uszatek" przyjechał na farmę właściciele chcieli, by poznała pozostałe zwierzęta. W minizoo "The Farm" w Jaworniku Polskim żyją kozy, króliki, alpaki, koty i psy. Kiedy jednak lama weszła do stajni, przestraszyła się szczekającego szczeniaka i uciekła.


- Staranowała płot i wydostała się poza ogrodzenie - relacjonuje właściciel farmy.

 

ZOBACZ: USA: Niedźwiedź wtargnął do auta. Nie miał litości dla właściciela


Zwierzę uciekło do pobliskiego lasu. Właścicielom udało się je wytropić, jednak "Uszatek" okazał się zbyt nieufny, by go złapać. "On nie zna tego miejsca i nie wie gdzie wrócić. Mamy nadzieję, że u kogoś na podwórku wyląduje" - czytamy w mediach społecznościowych zoo.

"Uszatek" uciekł z minizoo. Właściciele proszą o pomoc

Właściciele proszą o pomoc w poszukiwaniach. "Uszatek" znalazł się w obcym dla siebie i nie jest w stanie sam wrócić do nowego domu. Może również paść ofiarą dzikich zwierząt.


Jak podkreśla właściciel, lamy to zwierzęta płochliwe, gdy tylko się czegoś przestraszą, natychmiast ratują się ucieczką. Dlatego jeżeli ktoś zauważy "Uszatka", to nie powinien do niego podchodzić. Lepiej, żeby skontaktował się z jego opiekunami.

kjt/ sgo / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie