Atak Izraela podczas zawieszenia broni. Opóźnienia w wymianie jeńców

Świat
Atak Izraela podczas zawieszenia broni. Opóźnienia w wymianie jeńców
PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Tymczasowy rozejm między Izraelem a Hamasem

Dwie osoby zginęły, a siedem zostało rannych w wyniku izraelskiego ataku na zachodnim brzegu Jordanu. Od piątku trwa czterodniowy rozejm między stroną Izraelską a bojownikami Hamasu. W sobotę kolejni zakładnicy zostali wypuszczeni.

Agencja Reuters powołująca się na palestyński resort zdrowia, poinformowała o incydencie, który miał miejsce na zachodnim brzegu Jordanu. Wojska izraelskie przeprowadziły szturm na miasto Dżanin.  

 

ZOBACZ: Obywatelka Polski wśród uwolnionych przez Hamas zakładników. Komunikat MSZ


Ostrzał miał nastąpić z kilku kierunków. Wymierzony był w szpitale i siedzibę Towarzystwa Czerwonego Półksiężyca. Według resortu dwóch Palestyńczyków zginęło, a siedmiu zostało rannych. Stan dwójki rannych osób określa się jako krytyczny. 


Mimo incydentu wymiana zakładników nie została wstrzymana.  


Dodatkowo Hamas oskarżył Izrael o wstrzymanie przejazdu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Miało być to związane z wypuszczeniem przez Tel Awiw dronów w kierunku południowym. Jednak strona oskarżona zaprzeczyła doniesieniom i po kilku godzinach opóźnienia wrócono do wymiany jeńców

Wstrzymanie walk między Izraelem a Hamasem. Kolejni zakładnicy odzyskali wolność 

W nocy z soboty na niedzielę strona izraelska poinformowała, że wypuściła 39 osób w zamian za 13 zakładników uwolnionych przez Hamas. 


Wśród 39 osób znalazło się sześć kobiet i 33 nastolatków. Przewieziono ich autokarem do miasta Bajtunja, gdzie przywitał ich wiwatujący tłum. 

 

ZOBACZ: Tymczasowy rozejm. Hamas i Izrael wypuszczają więźniów i zakładników


Z kolei bojownicy Hamasu wypuścili w sobotę 13 więźniów Izraelskich i czterech obywateli Tajlandii. Późnym wieczorem dotarli oni przez Egipt do Izraela. 12 spośród wszystkich wymienionych trafiło pod opiekę lekarską. Zostali przewiezieni do Centrum Medycznego Chaim Sheba w Ramat Gan na terenie kraju.  


Jedna osoba potrzebowała pilnej pomocy medycznej. 21-latkę przetransportowano do centrum medycznego Soroka w Beer Szewie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie