Krzyki na obradach Sejmu. Klaudia Jachira: Ma pan na sumieniu śmierć dziecka
"Wstyd", "hańba", "hejter" - krzyczeli posłowie po pojawieniu się na mównicy sejmowej posła Dariusza Mateckiego (Suwerenna Polska). Polityk zabrał głos w czasie debaty nad projektem ustawy o refundacji in vitro, stanowczo sprzeciwiając się stosowaniu tej metody leczenia niepłodności. - Ma pan na sumieniu śmierć dziecka - uderzyła w posła Klaudia Jachira (Koalicja Obywatelska).
W środę niższa izba parlamentu debatuje nad obywatelskim projektem ustawy wprowadzającej refundację procedur in vitro w ramach programu leczenia niepłodności. Omawiany projekt nowelizacji ustawy "o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych" wpłynął do Sejmu jeszcze w marcu. Zgodnie z zapisami projektu corocznie z budżetu państwa miałoby być przeznaczane na realizację programu nie mniej niż 500 mln zł.
Rozpatrywanie obywatelskiego projektu ustawy wywołało w sali Sejmowej spore emocje. Na samym początku debaty większość posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz innych ugrupowań prawicowych opuściło salę, a w ławach pozostali głównie posłowie dotychczasowej opozycji.
Dariusz Matecki: Nie damy wam opiłować katolików
To właśnie okrzyki posłów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy towarzyszyły wystąpieniu Dariusza Mateckiego (Zjednoczona Prawica). Kiedy poseł stanął za mównicą w sali rozległy się okrzyki "wstyd", "hańba", przedstawiciele sejmowej większości (KO, TD, NL) skandowali "hejter", próbując zagłuszyć wypowiedź posła, który szukał wsparcia u wicemarszałek Doroty Niedzieli.
- Bardzo cieszę się, że mówicie o życiu, bo pan Szłapka jeszcze niedawno miał piorun na twarzy, a życie trzeba chronić! - zaatakował posła .Nowoczesnej, Adama Szłapkę, Matecki, nawiązując do czarnych protestów i poglądów Szłapki w sprawie liberalizacji prawa do aborcji. - Bo musicie pamiętać i będę Wam o tym przypominać, że życie w Polsce chroni Konstytucja. Będziemy Wam cały czas przypominać, że nie damy wam opiłować katolików. Mają prawo, żeby ich głos był słyszany w Sejmie - głosił polityk Suwerennej Polski.
ZOBACZ: Marcin Mastalerek: Andrzej Duda nie będzie blokował projektu ustawy o in vitro
Matecki stwierdził, że choć cele procedury in vitro "są z natury godziwe", to jednak nieuchronnie prowadzą do "zabicia embrionów" i nazwał tę metodę przestępstwem przeciwko godności istot ludzkich.
Jachira atakuje posła Suwerennej Polski: Jest pan ostatnią osobą, która może mówić o życiu
Następnie głos zabrała Klaudia Jachira (Koalicja Obywatelska), która od razu skomentowała wypowiedź posła, mówiąc o "chorej ideologii", która przez ostatnie osiem lat miała rządzić Polską.
- Pan, panie pośle, jest ostatnią osobą, która z tej mównicy może mówić o życiu - stwierdziła Jachira, zbierając oklaski z ław sejmowych. - Bo pan, panie pośle, ma pan na sumieniu śmierć dziecka - uderzyła w Mateckiego.
ZOBACZ: Spór o in vitro w "Debacie Dnia". Poseł KO: PiS wprowadził nas w świat ciemnogrodu
Jachira nawiązała tym do tragicznej śmierci niespełna 16-letniego syna posłanki PO Magdaleny Filiks, który w lutym popełnił samobójstwo. Dariusz Matecki oskarżany był przez polityków KO o rozpowszechnianie informacji o danych osobowych ofiary pedofilii, które umożliwiały identyfikację syna posłanki.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył w marcu Roman Giertych. - Składam publicznie zawiadomienie odnośnie do możliwości popełnienia przestępstwa z artykułu 241 paragraf 2 Kodeksu karnego przez pana Duklanowskiego, pana Mateckiego i inne osoby, łącznie z panem Przemysławem Czarnkiem, które rozpowszechniły informacje o danych osobowych ofiary pedofilii - ogłosił prawnik, dodając, że osoby te przyczyniły się do zgonu nastolatka. Matecki odpowiedział wtedy skierowaniem do sądu pozwu ws. pomówienia.