Niebezpieczne głosowanie nad ustawą budżetową w Albanii. Opozycja wznieciła pożar
Członkowie opozycyjnej Demokratycznej Partii Albanii odpalili świece dymne i wzniecili pożar w budynku tamtejszego parlamentu. Całe wydarzenie było nieudaną próbą powstrzymania izby przed głosowaniem w sprawie budżetu na 2024 rok.
Partia rządząca przeprowadziła w poniedziałek szybkie głosowanie nad ustawą budżetową na 2024 rok, a po pięciu minutach zamknięto obrady. Uchwalony został największy w historii budżet, co spowodowało drastyczny sprzeciw opozycji.
ZOBACZ: Australia. Pasażer na gapę pod naczepą ciężarówki. Przejechał tak kilkaset kilometrów
Posłowie biorący udział w poniedziałkowym antyrządowym proteście ustawili krzesła na środku sali i odpalili flary. Całe pomieszczenie wypełniło się dymem. Powodem antyrządowej demonstracji miały być "autorytarne rządy socjalistów".
W pewnym momencie protest wymknął się spod kontroli. Jedna z odpalonych świec dymnych zapaliła leżące na ławie poselskiej dokumenty, powodując niewielki pożar. Ogień został szybko ugaszony przez opozycjonistów.
Napięta sytuacja w Albanii. Opozycja protestuje w parlamencie
Przywódca opozycyjnej Partii Demokratycznej Sali Berisha, były premier, który był także pierwszym postkomunistycznym prezydentem Albanii w latach 1992–1997, oskarżył rząd o próbę uciszenia opozycji w parlamencie.
ZOBACZ: T. Kaczmarek złożył zeznania. Obciąża M. Kamińskiego i M. Wąsika
"Od bitwy nie ma odwrotu" – powiedział Berisha reporterom po zakłóceniach w izbie, gdzie na sesji trwającej niecałe pięć minut odbyło się pierwsze głosowanie nad budżetem.
W październiku prokuratorzy oskarżyli przywódcę Partii Demokratycznej o korupcję związaną z transakcją dotyczącą gruntów zajmujących teren klubu sportowego. Zarzucali mu, że jako premier wykorzystywał swoje wpływy w latach 2005-2009 do wywierania nacisku w celu "zakończenia procedur prywatyzacyjnych na rzecz innych osób".
ZOBACZ: Nowy prezydent Argentyny wybrany. "Zmiany będą drastyczne"
W tej sprawie został zatrzymany zięć szefa partii opozycyjnej. Poseł Berisha uniknął aresztowania, korzystając z immunitetu poselskiego. Zakazano mu jednak opuszczać kraj.
Czytaj więcej