Wojna w Ukrainie. Rosjanie uderzyli w nocy na Selidowo. Blok mieszkalny zamienił się w gruzy
W nocy Rosjanie ostrzelali blok mieszkalny w mieście Selidowo w obwodzie donieckim. W wyniku uderzenia zawaliła się część budynku. Służby podały, że zginęła jedna kobieta, a kilku mieszkańców zostało rannych. Ratownicy szukają co najmniej jeszcze jednej osoby, która wciąż jest uwięziona pod gruzami.
"W nocy wróg przeprowadził atak rakietowy na miasto Selidowo, rejon pokrowski, obwód doniecki. W rezultacie zniszczone zostało wejście do czteropiętrowego budynku mieszkalnego" - powiadomił minister spraw wewnętrznych Ukrainy Igor Kłymenko.
Atak na Selidowo. Jest ofiara oraz ranni
Polityk przekazał, że pod gruzami odnaleziono ciało 85-letniej kobiety, a uwięziona w rumowisku jest jeszcze jedna osoba.
ZOBACZ: ISW: Moskwa ma poważne problemy. Armia przygotowuje się na kolejną wojnę
W wyniku ataku ranna została 82-letnia kobieta oraz 56-letni mężczyzna. Ratownicy pomogli także trzem osobom, w tym dziecku, wydostać się ze zniszczonego mieszkania na czwartym piętrze. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejscu wciąż działają służby. Trwa akcja ratunkowa.
Rosjanie zaatakowali obszary mieszkalne rakietami
Doniecka prokuratura okręgowa podała, że Rosjanie uderzyli w Selidowo rakietami przeciwlotniczymi S-300. W sumie w kierunku obszarów mieszkalnych wystrzelono cztery rakiety.
Urzędnicy przekazali, że w wyniku ataku uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych zostało 20 domów prywatnych, sześć bloków mieszkalnych, samochód i budynek gospodarczy.