Lelkowo: Groźny wypadek audi. Pasażerowie ranni, kierował pijany 20-latek — PSP Braniewo

Rozbity samochód po wypadku koło Braniewa

Pięć osób rannych, w tym jedna ciężko, a także rozbity samochód - to skutki nocnego wypadku na Warmii i Mazurach. Grupa młodych osób jechała w środku nocy przez miejscowość Lelkowo. Kierujący 20-latek - pijany, a do tego bez uprawnień - stracił panowanie nad autem, które z hukiem uderzyło w drzewo. Mężczyzna nie uniknie konsekwencji nieodpowiedzialnego zachowania.

Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę w warmińsko-mazurskim Lelkowie nieopodal Braniewa. Drogą wojewódzką nr 510 jechało audi z pięcioma osobami w środku. Miały od 16 do 30 lat.

20-letni kierowca w pewnym momencie stracił panowanie nad autem i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. "Siła uderzenia była tak duża, że elementy konstrukcyjne pojazdu zostały rozrzucone w promieniu kilkudziesięciu metrów" - opisała braniewska straż pożarna.

Lelkowo: Wypadek audi z młodymi ludźmi. Ponad promil alkoholu u kierowcy

Szczęśliwie wszyscy przeżyli wypadek, ale odnieśli obrażenia. Pomocy medycznej udzielono im najpierw na miejscu, a później karetkami przetransportowano ich do szpitali w Bartoszycach, Elblągu i Olsztynie.

ZOBACZ: Elbląg. Śmiertelny wypadek podczas Rajdu. Nie żyje 36-latek

Jedna osoba jest w stanie ciężkim. Gdy do Lelkowa przyjechały służby, była nieprzytomna i nie mogła sama wyjść z rozbitego samochodu. Okoliczności wypadku zbadali braniewscy policjanci.

Wrak auta znajdował się jeszcze na drodze wojewódzkiej nr 510 jeszcze w niedzielę rano

Jak podało Radio Olsztyn, audi kierował 20-latek, choć nie miał do tego uprawnień, a - co gorsza - kierował pod wpływem alkoholu. W organizmie wykryto u niego ponad promil alkoholu. Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie zarzuty usłyszy młody kierowca.

WIDEO: Maluch samotnie przemierzał miasto. Sprawą zajęła się policja