Strzały w Toruniu. "Na miejscu działali kontrterroryści"
Policyjna akcja na Wałach gen. Sikorskiego w Toruniu. Funkcjonariusze mieli zatrzymać kilku mężczyzn. Według świadków padły strzały. Pojawiły się także doniesienia o użyciu granatów hukowych. - Mogę potwierdzić, że na miejscu działali kontrterroryści - przyznaje nadkomisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że w czwartek około godz. 16:00 w samym centrum toruńskiej starówki doszło do strzelaniny i akcji policji.
Toruń. Strzały w centrum miasta. "Na miejscu działali kontrterroryści"
Według świadków cytowanych przez lokalne media na chodniku siedzieli młodzi ludzie zakuci w kajdanki. Policja nie zdradza na razie szczegółów akcji.
ZOBACZ: Suwałki. Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o zabójstwo żony
- Mogę potwierdzić, że na miejscu działali kontrterroryści w ramach prowadzonego postępowania - mówi w rozmowie z polsatnews.pl nadkomisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
I dodaje, że czynności cały czas trwają. Dlatego "policja nie może zdradzić więcej szczegółów". Nie wiadomo czego dotyczyło policyjne postępowanie, a w jakiej sprawie działali funkcjonariusze.
W mediach społecznościowych można znaleźć informację, że na miejscu działała bardzo duża liczba policjantów w kominiarkach. Z kolei serwis TylkoTorun.pl informuje, że akcję rozpoczęli funkcjonariusze Straży Granicznej, którym w pewnym momencie z pomocą przyszli policjanci - zarówno w mundurach jak i po cywilnemu.
ZOBACZ: Trwają poszukiwania podejrzanego o morderstwo w Gdyni. Policja jest zdeterminowana
Z informacji serwisu ddtorun.pl wynika, że widziano, jak zatrzymany samochód z wybitymi szybami został zabrany przez lawetę. Na miejsce zdarzenia miała przyjechać również karetka pogotowia.
Czytaj więcej