Wielka Brytania pod wodą. Mieszkańcy walczą ze skutkami burzy Babet
Część Wielkiej Brytanii zostaje zalana. To skutek przejścia burzy Babet. Media podały informację o czterech zmarłych osobach, których śmierć powiązana jest bezpośrednio z żywiołem. W weekend ulewną pogodę najmocniej odczuli mieszkańcy Yorkshire.
Od środy niektóre z terenów Wielkiej Brytanii pozostają zalane. Ma to związek z przejściem burzy nazwanej Babet. W wyniku obfitych opadów ewakuowano mieszkańców z co najmniej 250 budynków. Zalane zostały, domy, piwnice, garaże i ulice.
ZOBACZ: Rząd przygotowuje ewakuacje. Włosi obawiają się Pól Flegrejskich
Nie obyło się bez ofiar. Zagraniczne media poinformowały o czterech zmarłych, których śmierć była bezpośrednio związana z żywiołem. Dwie ze zmarłych osób zostały porwane przez silny prąd wylanej rzeki.
Anglia pod wodą. Służby ratują mieszkańców z tonących aut
Z kolei w samym zachodnim Yorkshire sześć osób udało się uratować z zalanych samochodów. W akcji uczestniczyli ratownicy medyczni i strażacy. Zdjęcia i nagrania potęgi żywiołu zostały udostępnione w mediach społecznościowych.
Jedno z najpopularniejszych zdjęć opublikowano na koncie @cdonfielding, kobieta wstawiła zdjęcie domu przyjaciółki swojej córki. Obraz przedstawia około metrową wodę blokowaną jedynie przez szklane drzwi. Widać, że otworzenie ich lub pęknięcie groziłoby zalaniem całego salonu.
Na terenie całego kraju obowiązywały alerty. Chociaż zagrożenie z wysokiego spadło do niskiego wciąż możliwe są wylania rzek. Wylanie koryt może doprowadzić do zalania dróg i pobliskich posesji, dlatego wciąż zaleca się mieszkańcom szczególną ostrożność.
ZOBACZ: Szwecja: Prom osiadł na mieliźnie. Ewakuacja 71 pasażerów
Wedle prognoz, poziom zagrożenia powodziowego do bardzo niskiego spadnie dopiero w czwartek. Obecnie trwa sprzątanie skutków powodzi. Niewykluczone, że służby wciąż prowadzą poszukiwania kilku osób.