Rosja. Sąd przedłużył areszt dziennikarce Alsu Kurmaszewej. Efekt prawa o "zagranicznych agentach"

Świat

Rosyjski sąd przedłużył zatrzymanie amerykańsko-rosyjskiej dziennikarki Alsu Kurmaszewej do 5 grudnia. Zarzucono jej niewywiązanie się z obowiązku zarejestrowania się w charakterze "agenta zagranicznego". Kurmaszewa jest zatrudniona przez rozgłośnię Radio Wolna Europa z siedzibą w Pradze.

Rosja. Sąd przedłużył areszt dziennikarce Alsu Kurmaszewej. Efekt prawa o "zagranicznych agentach"
AP Photo/Vladislav Mikhnevskii
Alsu Kurmaszewa
Zobacz więcej

Alsu Kurmaszewa ma dwa obywatelstwa: rosyjskie i amerykańskie. Dziennikarka została zatrzymana 2 czerwca w Kazaniu w oczekiwaniu na lot powrotny do Czech. Przybyła do Rosji 20 maja z powodu pilnej sprawy rodzinnej - przekazał jej pracodawca, Radio Wolna Europa/Radio Liberty (RFE/RL) z siedzibą w Pradze. 


Pracownicy lotniska w Kazaniu początkowo skonfiskowali oba jej paszporty, a wkrótce potem została ukarana grzywną za niezarejestrowanie swojego amerykańskiego paszportu w rosyjskim urzędzie.

 

Kurmaszewa czekała na zwrot paszportów, gdy 18 października ogłoszono nowe zarzuty. Została oskarżona o odmowę zarejestrowania się jako agent zagraniczny. Sąd przedłużył jej zatrzymanie do 5 grudnia. 

 

Adwokat dziennikarki, Edgar Matewosjan, zamierza złożyć apelację od decyzji o areszcie.

Rosyjski sąd przedłużył areszt dla dziennikarki. Grozi jej pięć lat więzienia

Rosja rozszerzyła swoje prawo dotyczące "zagranicznych agentów" w 2022 r. po pełnej inwazji na Ukrainę. Teraz nie tylko osoby lub organizacje otrzymujące fundusze z zagranicy są uważane za zagranicznych agentów, ale także każdy, kto "otrzymał wsparcie i (lub) znajduje się pod wpływem zagranicznym".

 

Alsu Kurmaszewa zajmowała się m.in. sytuacją mniejszości narodowych w Tatarstanie i Baszkirii. Za niezapisanie się na listę "agentów zagranicznych" grozi kara grzywny, prace społeczne lub do pięciu lat więzienia.

 

W marcu reporter Wall Street Journal Ewan Gerszkowicz został aresztowany podczas podróży służbowej w Rosji i oskarżony o szpiegostwo - oskarżeniom tym on i jego pracodawca stanowczo zaprzeczyli.

 

W zeszłym miesiącu moskiewski sąd odmówił rozpatrzenia odwołania od jego tymczasowego aresztowania. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 20 lat więzienia.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie