Pogoda na czwartek. Warunki meteorologiczne doskonale określają trzy słowa: cisza przed burzą

Polska
Pogoda na czwartek. Warunki meteorologiczne doskonale określają trzy słowa: cisza przed burzą
Zdjęcie ilustracyjne/Pixabay

Sytuacja pogodowa na kontynencie europejskim jest jasna i klarowna. Wiemy już, że do Polski dotrze ciepłe powietrze z południa, które ostatecznie rozprawi się z chłodem i niezbyt przyjemną aurą. Czwartek, mimo że z meteorologicznego punktu widzenia będzie dość przewidywalny, może przynieść nam kilka niespodzianek. Jakich? Zobaczmy.

Jaka pogoda w czwartek rano? (19.10.2023)

Poranek przyniesie bardzo stabilną – zwłaszcza gdy zestawimy ją z poprzednimi dniami – termikę. Niemal w całym kraju spodziewamy się 4-5 stopni na plusie. Pewnym wyjątkiem od tej reguły będzie Pogórze Izerskie i Równina Legnicka – na zachodnich krańcach województwa dolnośląskiego słupki rtęci o świcie mogą wskazać nawet i 9 stopni powyżej zera! 

 

fot za: WXCHARTS

Winnym tego stanu rzeczy będzie niewielki front z opadami znad Niemiec, który przyniesie też ze sobą zachmurzenie, które da się we znaki mieszkańcom Dolnego Śląska i Opolszczyzny. W tych dwóch regionach kraju możliwy przelotny deszcz! 

 

fot za: WXCHARTS

Nad pozostałą częścią kraju warunki meteo stabilne, chociaż mieszkańcy sporej części Polski muszą liczyć się z dość dużym zachmurzeniem.

 

fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km)

Ładną, słoneczną pogodą niemal na pewno będą cieszyć się mieszkańcy:

  • południowej Małopolski,
  • Podkarpacia,
  • wschodniej części Kielecczyzny,
  • Mazowsza (zwłaszcza na wschód od linii Wisły),
  • Lubelszczyzny.

 

Lokalne, choć niezbyt obfite opady deszczu mogą wystąpić także w województwie lubuskim, na Pomorzu Gdańskim oraz w Tatrach, jednak należy podkreślić, że opad będzie minimalny i nie powinien przekroczyć 1-2 mm/h. 


Dość szybko zacznie się ocieplać, choć czwartek raczej nie będzie dniem, kiedy będzie można schować jesienną odzież do szafy – na tę jakże przyjemną chwilę poczekamy do piątku-soboty.

Jaka pogoda w czwartek 19.10.2023 w południe?

W szczycie można liczyć na około 10 stopni na plusie na Górnym Śląsku. Wzdłuż linii Wisły, od Krakowa, przez Sandomierz, aż po Puławy i Warszawę termometry powinny zatrzymać się na około +9 stopniach Celsjusza. 


Najchłodniej – także za sprawą opadów deszczu, a co za tym idzie, wychładzaniem się powietrza i gruntu będzie na zachodzie: od ziemi lubuskiej, przez Dolny Śląsk, Opolszczyznę, aż po Wielkopolskę i ziemię łódzką. Wszędzie tam spodziewamy się maksymalnie 6-7 kresek powyżej zera. 

 

fot za: mapy.meteo.pl (UM, 4 km), opracowanie własne

 

Zaznaczyliśmy dla Was strefę, gdzie będzie najchłodniej kolorem niebieskim. Są też dobre wiadomości: widać już dość wyraźnie, którędy do Polski będzie transportowane ciepłe powietrze z południa i południowego wschodu. Ta mapka doskonale pokazuje też, że Karpaty, które raczej nie mogą uchodzić za bardzo wysokie pasmo górskie, stanowią realną przeszkodę dla mas powietrza, które zmierzają nad nasz kraj z południa. 

 

ZOBACZ: "Czarci krąg po nocnym sabacie czarownic". Lasy Państwowe pokazują tajemnicze zjawisko


Można jedynie domniemywać, że gdyby nie ta naturalna blokada, to wyższymi wartościami temperatur cieszylibyśmy się nieco szybciej. Dziś jest już niemal pewne, że ciepło dotrze przez wielokrotnie wspominaną Bramę Morawską na południu oraz przez Pogórze Przemyskie na wschodzie.


Wśród złych wieści na czwartek warto też dodać, że wczesnym popołudniem chmury dają się już we znaki mieszkańcom praktycznie całej Polski. Na słoneczne chwile najmniejsze szanse mają mieszkańcy lewobrzeżnej części Wisły. Na wschodzie możliwe momenty, kiedy słońce wyjrzy zza chmur.

 

fot za: TwojaPogoda

Jaka pogoda w czwartek wieczorem 19.10.2023?

Gęste zachmurzenie powstrzyma szybką ucieczkę ciepła nad niemal całą Polską. Temperatury wieczorne nie będą zbyt mocno odbiegać od tych, z jakimi mieliśmy do czynienia przez praktycznie cały dzień.

 

fot za: WXCHARTS

Po stronie ciekawostek warto wskazać, że pierwsze chwile zapowiadające nadchodzące ocieplenie zaczną się właśnie w czwartkowy wieczór! Możliwe, że na pograniczu polsko-czeskim, w okolicach Raciborza, Rybnika i Wodzisławia Śląskiego temperatura zacznie nawet powoli rosnąć, osiągając 10-12 stopni powyżej zera. 

 

ZOBACZ: W Białymstoku urodziły się czworaczki. Poród trwał... trzy minuty


Będą to jednak zmiany, które swoim zasięgiem obejmą tylko wycinek kraju. O wiele lepiej założyć, że w całym pasie południowym (Wrocław – Katowice – Kielce – Lublin) słupki rtęci wskażą +8 stopni, a na północ od tej linii 4-6 kresek na plusie. W okolicach Suwałk nieco chłodniej: +2 stopnie.


Czy w nocy w czwartek 19.10.23 będzie padać? Niestety, ale to dość prawdopodobne. Deszcz może dać się we znaki zarówno mieszkańcom północnej, jak i wschodniej części Polski.

 

fot za: WXCHARTS, opracowanie własne

Na szczęście sporo wskazuje na to, że w piątek wejdziemy z nieco lepszymi warunkami pogodowymi!

 

red / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie