Blachownia: Mężczyzna zabił swojego sąsiada. Zgłosił się na policję

Polska
Blachownia: Mężczyzna zabił swojego sąsiada. Zgłosił się na policję
Policja Śląska
51-letni sprawca trafił do aresztu

Do komendy policji w Blachowni na Śląsku zgłosił się mężczyzna, który powiedział funkcjonariuszom, że zabił swojego sąsiada. Wskazał miejsce zbrodni. Niestety policjanci potwierdzili te informacje. Prokuratura wszczęła śledztwo.

51-letni mieszkaniec Blachowni pojawił się na komendzie policji we wtorek, około godziny 21:30. Funkcjonariuszom powiedział, że godzinę wcześniej zabił swojego sąsiada.

 

Wskazał miejsce, gdzie miało dojść do zbrodni. Na miejsce udali się policjanci i niestety potwierdzili informacje. W parku przy ulicy Częstochowskiej w Blachowni funkcjonariusze odnaleźli mężczyznę z raną kłutą

 

 

"51-latek nie dawał oznak życia. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny" - podała Policja Śląska w komunikacie.

Sprawca był pijany

Na miejscu wezwano policjantów kryminalnych z Częstochowy oraz technika, którzy zabezpieczyli ślady i wykonali oględziny miejsca zdarzenia. 51-latek, który zgłosił się na policję, w chwili zatrzymania miał trzy promile alkoholu.

 

ZOBACZ: Poznań. Atak nożownika na przedszkolaków. Nie żyje 5-latek

 

Mężczyzna trafił do aresztu. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci kryminalni. Śledztwo w tej sprawie wszczęła częstochowska prokuratura.

jk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie