Polska Wybiera. Debata w Polsat News i Interii o polityce społecznej

Polska
Polska Wybiera. Debata w Polsat News i Interii o polityce społecznej
Polsat News
Seria debat w Polsat News - od poniedziałku do czwartku w przedwyborczym tygodniu

Przedstawiciele komitetów wyborczych spotkali się na pierwszej debacie tematycznej Polsat News. Tę poświęconą polityce społecznej poprowadziła Agnieszka Gozdyra. Udział wzięli Jakub Szczepański (Bezpartyjni Samorządowcy), Ireneusz Raś (Trzecia Droga), Katarzyna Kotula (Nowa Lewica), Marlena Maląg (PiS), Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) i Marzena Okła-Drewnowicz (Koalicja Obywatelska).

W poniedziałkowej debacie pierwsze pytanie dotyczyło systemu emerytalnego. - Czy da się uniknąć podwyższania wieku emerytalnego? - zapytała Agnieszka Gozdyra.

Bezpartyjni Samorządowcy: System emerytalny potrzebuje głębokich zmian

Pierwszy głos zabrał Jakub Szczepański, zapewniając, że Bezpartyjni Samorządowcy "są tą siłą polityczną, która stawia na racjonalne i logiczne rozwiązania". Jak przypominał, podnoszenie wieku emerytalnego czy jego obniżanie to są "doraźne rozwiązania i odsuwanie problemu w czasie".

 

- System emerytalny potrzebuje głębokich i racjonalnych zmian - takich, żeby mogły się generować pieniądze dla przyszłych emerytur. Mamy problem z zastępowaniem pokoleń, nie mamy polityki migracyjnej, wręcz oglądamy skandale, które są nazywane nie aferkami - zauważał.

Trzecia Druga: Chcemy, aby emeryci pracowali bez PiT-u

Natomiast Ireneusz Raś podkreślał, że dzisiaj "nie ma dyskusji, czy podnosić wiek emerytalny". - Polacy zdecydowali parę lat temu. Wiemy, przed czym stoimy. (Trzeba) stworzyć system zachęt, aby Polacy dłużej pracowali. Trzeba im zagwarantować, że wraz z większą ilością lat pracy będą mieć większą emeryturę - mówił.

 

Dodał, że Trzecia Droga chciałaby, aby emeryci - tak, jak osoby do ukończenia 26. roku życia - "pracowali bez PiT-u, jeśli podejmują dalej troskę o nas wszystkich swoją pracą ponad wiekiem emerytalnym".

Lewica proponuje rentę wdowią. "Przeciętne emerytury kobiet są o 1100 zł niższe"

Katarzyna Kotula zapewniła, że Lewica mówi "nie" dla podwyższenia wieku emerytalnego. - Ale mamy dobre rozwiązania, które pomogą emerytom żyć godnie - dodała.

 

Wymieniła rentę wdowią jako jeden z najważniejszych pomysłów jej formacji. Polegałaby na tym, że w przypadku śmierci współmałżonka wdowa lub wdowiec otrzymywałby 50 proc. jednego świadczenia i 100 proc. drugiej emerytury.

 

Lewica chciałaby też m.in. dwóch rocznych waloryzacji emerytur zamiast "wyborczych propozycji w stylu 'trzynastki' i 'czternastki'", senioralnego bonu turystycznego i emerytur stażowych. W sprawie tych ostatnich - zdaniem Katarzyny Kotuli - PiS "okłamało emerytów" i ich nie wprowadziło.

 

- Dzisiaj przeciętne emerytury kobiet są o 1100 zł niższe. Realny spadek emerytury w czasach rządów PiS (to) 4,6 proc., jest najwyższy od 23 lat - przekonywała.

PiS: Przywróciliśmy Polakom godność, daliśmy wybór

Marlena Maląg, która jest ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej, uznała, że PiS "naprawiało sytuację po Donaldzie Tusku, który wydłużył wiek emerytalny". - Przywróciliśmy Polakom godność, daliśmy możliwość wyboru - dodała.

 

W jej ocenie "polityka godnościowa PiS to przede wszystkim troska, aby jesień życia była godna". - Dlatego wprowadzamy godne waloryzacje, nie groszowe, gdzie koszty waloryzacji, a więc znaczek pocztowy, są wyższe niż waloryzacja (...). Przeprowadziliśmy waloryzację kwotowo-procentową, 13. i 14. emeryturę, nie wyborcze, na stałe wprowadzane do portfela seniorów - wyliczała.

 

WIDEO: Polska Wybiera. Debata w Polsat News i Interii o polityce społecznej
 

Konfederacja: Moje pokolenie prawdopodobnie emerytury na oczy nie zobaczy

Ewa Zajączkowska-Hernik tłumaczyła, że system emerytalny "oparty na ZUS-ie wymaga gruntownej reformy". - Moje pokolenie o tym wie i liczy się z tym, że emerytury prawdopodobnie na oczy nie zobaczy lub będzie ona dramatycznie niska, bo będzie wyrównana do poziomu emerytury obywatelskiej, mimo że teraz płacimy około 900 zł miesięcznie składki w ramach ZUS - powiedziała. 

 

Według niej "skandalem jest również to, że ci, którzy przez kilka lat odkładają pieniądze na emerytury, mają problem z pozyskaniem pieniędzy, jeśli nie przepracują odpowiedniej ilości lat". - Ponieważ wyrok Sądu Najwyższego z 24 stycznia 2013 r. mówi wprost, że składki ZUS nie są własnością obywateli - uściśliła.

 

Jej zdaniem ZUS "cieszy się dziś, że jest wypłacalność emerytur". - Ale nikt nie myśli o tym, co będzie, kiedy trzeba będzie tym Ukraińcom emerytury wypłacić - skwitowała.

KO: Emerytury są coraz bardziej głodowe

Marzena Okła-Drewnowicz przypomniała, że Polacy "już dawno wypowiedzieli się w kwestii podwyższenia wieku emerytalnego", mówiąc "zdecydowanie 'nie'". - Dziś nie ma siły politycznej na polskiej scenie, która wypowiedziałaby się w kwestii podniesienia wieku emerytalnego - podkreśliła.

 

Zwracała uwagę, że problem wysokości emerytur jest "bardzo duży". - One są coraz bardziej głodowe. Jeszcze w 2015 roku emerytów pobierających głodowe emerytury było 76 tys., za rządów PiS na dziś mamy przeszło 350 tys. - porównała.

 

W ocenie przedstawicielki KO "musimy znaleźć sposób, by emerytury były wyższe". - Jednym z rozwiązań, które proponujemy, jest druga waloryzacja, gdy inflacja przekracza 5 proc. Jednorazowe świadczenia, jak 13. czy 14. emerytura, nawet nie wchodzą w podstawę emerytury, od której w kolejnym roku jest waloryzowana emerytura - zauważała.

Cykl debat tematycznych Polsat News

Ostatni tydzień kampanii wyborczej w Polsat News minie pod znakiem debat tematycznych. Kolejne spotkania polityków - poza tym poniedziałkowym - odbędą się we wtorek, środę i czwartek.

 

We wtorek debatę o polityce zagranicznej poprowadzi Marcin Fijołek. Gospodarzem środowej debaty poświęconej polityce bezpieczeństwa będzie Wojciech Dąbrowski. Z kolei w czwartek pytania w debacie o polityce migracyjnej będzie zadawał Grzegorz Jankowski.

 

Transmisje wszystkich debat od godz. 19:50 w Polsat News, Interii i na polsatnews.pl.

"Gość Wydarzeń" - rozmowy z politycznymi liderami

Natomiast w "Gościu Wydarzeń" rozmowy z przedstawicielami komitetów wyborczych. W poniedziałek w programie wziął udział Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL, Trzecia Droga), we wtorek uczestniczyć będzie Sławomir Mentzen (Nowa Nadzieja, Konfederacja), w środę - Donald Tusk (PO, Koalicja Obywatelska), w czwartek - Włodzimierz Czarzasty (Lewica), a w piątek - Mateusz Morawiecki (PiS, Zjednoczona Prawica).

 

Wcześniej - w niedzielę - w "Gościu Wydarzeń" Grzegorz Kępka rozmawiał z liderem Bezpartyjnych Samorządowców Krzysztofem Majem.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie