Celował w niebo, postrzelił własnego wnuka. Chciał przykuć uwagę gości weselnych

Świat
Celował w niebo, postrzelił własnego wnuka. Chciał przykuć uwagę gości weselnych
Pixabay/Pexels
Przypadkowo postrzelił wnuka na weselu

Mężczyzna postrzelił wnuczka na weselu. Chciał zwrócić uwagę gości, jednak zamiast wycelować pistolet w niebo, wycelował go w ramię 12-latka. Mężczyzna tłumaczył się, że nie chciał zrobić mu krzywdy, a broń po prostu mu się wyślizgnęła.

Na sobotnim przyjęciu weselnym w Nebrasce w USA doszło do dramatycznego zdarzenia. Zaślubiny zaczęły się późno, ponieważ jeden z gości zapomniał o obrączkach dla pary młodej. Stąd po całej ceremonii tłum był poddenerwowany i zostało mało czasu do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia. 

 

Przykuć uwagę roztargnionych gości chciał 62-letni mężczyzna. Postanowił strzelić z rewolweru w niebo, aby móc uzyskać uwagę zebranych i zgromadzić wszystkich w jednym miejscu. Niestety zanim zdążył wystrzelić, pistolet wyślizgnął mu się z dłoni. Zamiast w niebo oddał strzał do własnego wnuka. 

 

ZOBACZ: USA. Babcia opiekowała się wnukami. Dzieci zmarły w tragicznych okolicznościach

Postrzelił wnuczka na weselu. "Zachował się niezbyt mądrze"

New York Post podaje, że 12-latek został zraniony w ramię. Na szczęście w broni znajdowały się ślepe naboje, a postrzał został oddany w niegroźne dla życia dziecka miejsce. Mimo wszystko chłopiec trafił do szpitala. 

 

ZOBACZ: Postrzelił syna z wiatrówki w głowę. Postawiono mu zarzuty


"Nie wierzymy, że Michael miał zamiar skrzywdzić wnuka, ale zachował się niezbyt mądrze" - przekazał komisarz zajmujący się tą sprawą.  


Stwierdził, że wyjęcie pistoletu i strzelanie wśród ludzi było zaniedbaniem środków bezpieczeństwa. Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty.  

Karina Jaworska / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie