14-latka bawiła się w jego ogrodzie. Mężczyzna postrzelił ją w potylicę

Świat
14-latka bawiła się w jego ogrodzie. Mężczyzna postrzelił ją w potylicę
Wikimedia Commons/Veeti Davidsson/Facebook/Calcasieu Parish Sheriff's Office
58-letni David Doyle postrzelił 14-latkę, która weszła na jego posiadłość

Podczas zabawy w chowanego 14-latka z Luizjany postanowiła ukryć się na posesji sąsiada. Dziewczyna została postrzelona przez mężczyznę w tył głowy z broni palnej. Nastolatka trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami.

Groźny incydent miał miejsce w niedzielę rano w miejscowości Starks w Luizjanie. 58-letni David Doyle zeznał w rozmowie z policjantami, że zauważył dziwne cienie przed swoim domem. Kiedy wrócił z bronią, zobaczył ludzi uciekających z terenu jego posiadłości.

 

Biuro lokalnego szeryfa poinformowało, że mężczyzna wypalił do uciekinierów, trafiając 14-letnią dziewczynę w potylicę. Dziewczyna została przewieziona do szpitala z poważnymi obrażeniami. Służby poinformowały jednak, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

USA: Postrzelił 14-latkę, która weszła na jego posesję. Usłyszał zarzuty

Na miejsce wezwano policję, która aresztowała Amerykanina. 58-latek usłyszał cztery zarzuty napaści z użyciem broni palnej i nielegalne jej użycie. Mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem.

 

"Śledztwo cały czas trwa. (…) Aresztowanie może wskazywać, że osoba ta może odpowiadać za zarzucane przestępstwa. Jest jednak niewinna, dopóki nie zostanie to wykazane przed sądem" - podkreśliło biuro szeryfa w mediach społecznościowych.

 

Dziewczynka postrzelona na posesji sąsiada. Kolejny taki incydent

To nie pierwsza tego typu sytuacja w ostatnim czasie w Stanach Zjednoczonych. Pod koniec kwietnia mieszkaniec Karoliny Północnej postrzelił z broni palnej sześciolatkę i jej rodziców, po tym jak na jego posesję wleciała piłka do koszykówki. W incydencie ranny został także sąsiad rodziny.

 

ZOBACZ: USA. Czarnoskóry nastolatek pomylił domy. Został postrzelony w głowę i walczy o życie

 

Trzy dni wcześniej 16-letni Ralph Yarl został postrzelony w głowę przez właściciela domu w Kansas City, do którego omyłkowo zapukał. Czarnoskóry nastolatek miał odebrać swoje rodzeństwo od znajomych rodziny, ale pomylił adresy.

jkm / map / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie