Na stacjach brakuje paliwa? R. Fogiel i G. Schetyna założyli się na antenie

Polska
Na stacjach brakuje paliwa? R. Fogiel i G. Schetyna założyli się na antenie
Polsat News
Radosław Fogiel i Grzegorz Schetyna

W "Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii" dziennikarz pytał o konkurencję PiS i PO i spodziewaną frekwencję na "Marszu Miliona Serc". Radosław Fogiel stwierdził, że Warszawa jest najbardziej "platformerskim" miastem w Polsce. Politycy spierali się też o ceny i brak paliwa na stacjach. Fogiel i Schetyna założyli się w tej sprawie o litr benzyny.

Dariusz Klimczak wyjaśniał, dlaczego liderzy Trzeciej Drogi nie wezmą udziału w "Marszu Miliona Serc" w Warszawie. - Wyciągamy wnioski z 4 czerwca. Wiemy, że wtedy to połączenie wszystkich w Warszawie nie sprawdziło się. Dlatego my dzisiaj staramy się w całej Polsce zabiegać o przychylność tych wyborców, którzy są najbardziej cenni, ponieważ to oni w Polsce lokalnej przeważą szalę na korzyść, mam nadzieję, opozycji demokratycznej - powiedział.

 

Innego zdania jest Marcin Przydacz z prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. - Dlatego nie występujecie na tym marszu, bo Donald Tusk was nie wpuści na scenę, tak jak ostatnio. To jest marsz, który ma wypromować jednego aktora - ocenił. Poruszył również temat pani Joanny. Lider PO zapowiedział marsz w Warszawie po interwencji policji u pani Joanny. 

 

ZOBACZ: Interwencja policji w szpitalu. Pani Joanna zabrała głos: Kazały mi się rozebrać do naga

 

- Okazało się, że pani Joanny w ogóle nie zaproszono na ten marsz. Ona wypowiadała się w mediach. Jest rozgoryczona, odrzucona, czuje się wykorzystana przez polityków Platformy, jako tylko pretekst do budowy ich poparcia politycznego - mówił dalej.

 

- Wszyscy zostaliśmy zaproszeni - odparł Grzegorz Schetyna z PO. - Donald Tusk zaprasza wszystkich tych, którzy się nie zgadzają z tym, co dzieje się w Polsce. Mam nadzieję, że wszyscy będą, także pani Joanna - zaznaczył.

 

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii"

 

R. Fogiel: Warszawa to platformerskie miasto

Swoje wydarzenie w niedzielę PiS organizuje w Katowicach, gdzie w Spodku odbędzie się konwencja partii. Bogdan Rymanowski pytał czy politycy PiS nie boją się porażki w walce na frekwencję. - Nie można być przegranym w pojedynku, w którym się nie bierze udziału - odpowiedział Radosław Fogiel.

 

- To nie jest żadne osiągnięcie Platformy, że w najbardziej platformerskim mieście w Polsce, zgromadzą sporo ludzi na marszu - dodał polityk PiS.

 

Ani do Warszawy, ani to Katowic nie wybiera się Krzysztof Bosak. Konfederacja w niedzielę będzie w Łodzi. - Alternatywą dla polskich patriotów jest Konfederacja i z tą dobrą wiadomością jeździmy po Polsce. Ludzie reagują świetnie. Jest ogromna nadzieja, że można głosować na coś innego niż PiS, Platforma, Lewica czy PSL - powiedział Bosak.

 

- Nie mam wątpliwości panie Bosak, że konfederacki patriota uważa, że kobiety są elementem dobytku mężczyzny i że rodzić mają także kobiety, które są gwałcone czy ofiarami kazirodztwa - odpowiedziała Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy.

Brak paliwa na stacjach? G. Schetyna do PiS: Oszukujecie ludzi

Politycy dyskutowali też o doniesieniach ws. "awarii" na stacjach Orlenu. - Oszukujecie ludzi, że są dystrybutory zepsute i dlatego nie można nalać paliwa. Jak w soczewce widać waszą kompromitację - Mówił Grzegorz Schetyna do Radosława Fogla.

 

Rymanowski dopytywał, czy Schetyna jest pewien, że po wyborach ceny paliwa wzrosną o dwa złote. - Na pewno - odpowiedział polityk KO.

 

ZOBACZ: Jacek Sasin: Nie ma żadnego kryzysu paliwowego

 

Dziennikarz zapytał Fogla, czy założy się o to ze Schetyną. - Mogę się zakładać. O litr paliwa. Powiem co innego. To nie jest żadna soczewka, to jest kalejdoskop. Pan marszałek ma w tym momencie widzenie tunelowe. (...) Ale tak: opozycja kiedy paliwo jest drogie, ma pretensje. Kiedy jest tanie, ma pretensje - mówił poseł PiS. Fogiel dodał, że "ceny reguluje rynek". Na to Schetyna dodał, że reguluje, ale "na Nowogrodzkiej", gdzie mieści się siedziba PiS.

 

Fogiel wskazał, że zdjęcia ze stacji z informacją o "awarii dystrybutora", to "dowody anegdotyczne". - Jeżeli mamy na nie rozmawiać, to ja też mam trzy. Wczoraj, specjalnie jeżdżąc po całym regionie, zajeżdżałem na Orleny, które mijałem. Na każdym paliwo było - powiedział.

 

Na to Bosak dodał, że kiedy w sobotę był na stacji w rejonie opolskiej Góry św. Anny, paliwa rzeczywiście nie było, a pracownicy mieli się śmiać z tego, że muszą wywieszać informacje o "awarii".

 

Wcześniejsze odcinki "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii" możesz zobaczyć TUTAJ.

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie