Kalisz: Ciało mężczyzny w Prośnie. Zauważył je przechodzień w parku

Polska
Kalisz: Ciało mężczyzny w Prośnie. Zauważył je przechodzień w parku
Zdj. ilustracyjne, fot. Polsat News

Akcja służb w Parku Miejskim w Kaliszu. Świadek zawiadomił mundurowych, że w przepływającej tamtędy rzece Prośnie znajduje się ciało. Okazało się, że należało do mężczyzny, który - jak podają lokalne media - miał chwilę wcześniej się topić.

Ciało mężczyzny znajdowało się w Prośnie - rzece przepływającej przez Park Miejski w wielkopolskim Kaliszu. W piątek przed 9 rano zauważyła je przypadkowa osoba, przechodząca akurat w pobliżu.

 

Na miejsce przyjechali strażacy, policjanci oraz prokurator. Zwłoki wyłowiono z rzeki. - Będą zabezpieczone do sekcji, która ma wyjaśnić przyczyny zgonu - powiedziała polsatnews.pl podkom. Anna Jaworska-Wojnicz z KMP w Kaliszu.

Zwłoki wyłowili strażacy. Media: Mężczyzna miał około 30 lat

Portal faktykaliskie.info podał, że ciało znajdowało się blisko brzegu, więc strażacy nie musieli wodować łódki. Wcześniej w pobliżu miał topić się mężczyzna.

 

ZOBACZ: Bohaterska postawa 12-latka. Błyskawicznie wezwał pomoc

 

Lokalni dziennikarze przekazali, że zmarły miał około 30 lat. Z kolei podkom. Anna Jaworska-Wojnicz uściśliła, iż "nie był to bardzo młody mężczyzna". Na razie nie potwierdziła też, czy do jego śmierci doszło w miejscu odnalezienia zwłok.

Kolejna osoba utopiła się dwa miesiące po innej tragedii w Prośnie

W lipcu, również w parku w Prośnie, utopiła się 42-latka. Weszła do wody, aby ratować swojego syna. Dziecko samodzielnie wyszło z rzeki, ale kobiecie się to nie udało.

 

Zmarła miała jeszcze piątkę innych dzieci. Świadkowie relacjonowali, że przypadkowo przechodzące panie alarmowały inne, znajdujące się w pobliżu osoby o dramatycznej sytuacji, ale nikt nie pomógł tonącej.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie