Na jeziorze odnaleziono ponton. Trwają poszukiwania 70-latka

Na jeziorze Mucharskim w Małopolsce trwają poszukiwania 70-latka, który w niedzielę wypłynął pontonem i nie wrócił. Obszar poszukiwań jest ogromny. W akcji bierze udział sześć łodzi, dwa drony i blisko 40 funkcjonariuszy straży pożarnej oraz policji.
Informacja o zaginięciu 70-latka do służb wpłynęła w niedzielę. - Mężczyzna wyszedł wczoraj przed południem, by tak, jak ma to w zwyczaju, popływać na pontonie. Kiedy do wieczora nie wrócił, rodzina zaalarmowała służby - relacjonowała reporterka Polsat News Klaudia Syrek.
Jezioro Mucharskie. Trwają poszukiwania 70-latka
- Został znaleziony ponton z rzeczami mężczyzny. Był tam m.in. telefon komórkowy, dokumenty, drobne rzeczy osobiste. Rozpoczęły się poszukiwania zarówno na lądzie, jak i w wodzie - przekazała podinsp. Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy KW w Krakowie.
W niedzielę poszukiwania trwały do godziny 1 w nocy, wznowione zostały w poniedziałek rano. Jak zwraca uwagę reporterka Polsat News, obszar poszukiwań jest ogromny. - Sam akwen zajmuję powierzchnię tysiąca hektarów, dlatego krąg poszukiwań trzeba było zawęzić do miejsca, w którym służby odnalazły ponton - mówiła.
Klaudia Syrek dodała, że linia brzegowa sprawdzana jest przy użyciu dronów, a specjalistyczny sonar wykorzystywany jest do sprawdzenia dna zbiornika wodnego.
WIDEO. Jezioro Mucharskie. Trwają poszukiwania 70-latka
- W pierwsze fazie prowadziliśmy działania typowo ratownicze, gdzie od pozyskania informacji do czterech godzin zakładamy, że możemy znaleźć w wodzie żywą osobę. W tym momencie prowadzimy działania głównie humanitarne, współpracujemy z policją i na bazie uzyskanych od nich informacji przeszukujemy te tereny, które są przez nich wskazane - wyjaśnił bryg. Tomasz Kasperek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
ZOBACZ: Tragiczne dane o utonięciach w Polsce. W ciągu weekendu życie w wodzie straciło 19 osób
Akcja na miejscu potrwać może jeszcze kilka godzin.
Od początku wakacji w województwie małopolskim utonęło łącznie 13 osób.
Czytaj więcej