Urugwaj: Ogromne problemy z wodą pitną. Kontrowersyjna decyzja władz

Świat
Urugwaj: Ogromne problemy z wodą pitną. Kontrowersyjna decyzja władz
Pixabay, marcinjozwiak/zdjęcie ilustracyjne

W Urugwaju długi okres bezdeszczowy przyczynił się do historycznie najniższego poziomu zasilania źródeł wody pitnej. Władze zdecydowały się wpuścić do sieci wodę, która zawiera ponad dwukrotnie więcej sodu niż zaleca Światowa Organizacja Zdrowia.

Urugwaj, z powodu suszy, zmaga się z ogromnymi problemami z wodą pitną. Aby uniknąć sytuacji, w której krany będą suche, OSE (Obras Sanitarias del Estado - publiczne przedsiębiorstwo zajmujące się dystrybucją wody) zaproponowało zmieszanie wody pitnej z wodą z Río de la Plata, ujścia rzeki, w którym słodka woda spotyka się ze słoną wodą Oceanu Atlantyckiego.

 

ZOBACZ: Słona woda z KGHM a zatrucie Odry. Spółka odpowiada na zarzuty posła Piotra Borysa

 

W rezultacie ilość sodu w wodzie z kranu osiągnęła pod koniec maja 421 miligramów na litr. To ponad dwukrotnie więcej niż zaleca Światowa Organizacja Zdrowia oraz o 50 proc. więcej niż limit wcześniej zatwierdzony przez Urugwaj. 

Koszt zakupu wody butelkowanej rujnuje budżety

Ministerstwo Zdrowia wydało ostrzeżenie: "W przypadku osób z nadciśnieniem, chorobami nerek oraz osób, które stosują dietę niskosodową, zaleca się stałe mierzenie ciśnienia krwi, niezaniedbywanie badań lekarskich i w miarę możliwości picie wody butelkowanej".

 

Wielu obywateli musiało kupić specjalny filtr za kilkaset dolarów lub zostało zmuszonych do używania wyłącznie wody butelkowanej, nawet do gotowania lub parzenia kawy. Koszt zakupu wody butelkowanej powoduje jednak, że wiele rodzin odczuwa to mocno w swoich budżetach domowych.

 

Rząd zawiesił podatki od importowanej wody butelkowanej, a władze stolicy kraju, Montevideo, dotują zakupy najbardziej potrzebującym mieszkańcom.

MayaLancewicz/luq/ / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie