Rosja. Wiceminister obrony wskazuje na Polskę. Mówił o broni jądrowej

Świat
Rosja. Wiceminister obrony wskazuje na Polskę. Mówił o broni jądrowej
Telegram/MON Białorusi/Wikimedia Commons/Vitaly V. Kuzmin
Wiktar Chrenian, Wiktor Goremykin oraz system Iskander

Wiceminister obrony Rosji Wiktor Goremykin uważa, że działania polskich władz oraz NATO są zagrożeniem dla jego kraju oraz Białorusi. Oświadczył, że Moskwa została zmuszona do podjęcia "działań odwetowych". W tym kontekście mówił o broni jądrowej, która już znajduje się na Białorusi. Z kolei szef białoruskiego MON Wiktar Chrenin stwierdził, że w Polsce "odradza się faszyzm".

- Sojusz Północnoatlantycki w relacjach z Rosją powrócił do schematów zimnej wojny - uważa Wiktor Goremykin, który przebywa z wizytą w Mińska. Rosyjski generał i wiceminister obrony uczestniczy tam w II Międzynarodowym Kongresie Antyfaszystowskim.

 

Jego zdaniem świadczą o tym decyzje NATO o przygotowaniu zgrupowania szybkiego reagowania oraz pomoc militarna dla Ukrainy. Sojusz decyzje podjął po rozmieszczeniu rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi. Natomiast Ukraina broni się przed niczym nieuzasadnioną agresją Rosji.

 

Mówiąc o swoich obawach, rosyjski wiceminister wspomniał, że NATO rozbudowuje infrastrukturę wojskową w Europie Wschodniej, a Polska wzmacnia swoje siły na granicy z Rosją i Białorusią. Dodał, że w związku z tymi działaniami, Moskwa i Mińsk są zmuszone do "podjęcia działań odwetowych".

 

ZOBACZ: Białoruś wysyłka czołgi na granicę. Ćwiczenia "działań wojennych"

 

- Najważniejszym jest rozmieszczenie niestrategicznej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Strona białoruska otrzymała kompleks operacyjno-taktyczny Iskander-M, zdolny do użycia pocisków z bronią jądrową. Część białoruskich samolotów została przezbrojona do ewentualnego użycia broni jądrowej - powiedział Goremykin, cytowany przez służby prasowe swojego resortu.

Białoruski minister o "faszyzmie" w Polsce

Na mińskim kongresie rolę gospodarza pełnił minister obrony Białorusi Wiktar Chrenin. Kongres był "antyfaszystowski", więc minister starał się dopasować do tematu.

 

 

- Odrodzenie faszyzmu w Polsce, krajach bałtyckich, na Ukrainie nie jest przypadkowe, ponieważ podążają one niewolniczo śladem politycznego kursu swojego suwerena, który podnosi sztandary faszyzmu i nazizmu - stwierdził Chrenin.

 

W jego ocenie Zachód fałszuje historię. W tym kontekście zwrócił szczególną uwagę, że w uchwałach np. polskiego Sejmu, które dotyczą wybuchu II wojny światowej, Związek Radziecki jest zrównywany z Niemcami jako reżim totalitarny.

jk/kg / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie