Wzmocnienie polskiej granicy. Kolejni żołnierze trafią na wschód
- Komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga wystąpił do MON o przesunięcie kolejnego tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską - poinformował w poniedziałek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Dodał, że jest to związane z nasilającymi się atakami, za które są odpowiedzialne służby białoruskie.
Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek, że minionej doby do Polski nielegalnie próbowało się przedostać 147 osób, m. in. obywatele Sri Lanki, Bangladeszu i Algierii. Przekazano także, że duża grupa - 84 cudzoziemców - forsowała granicę w rejonie Dubicz Cerkiewnych.
"Z kolei w rejonie Białowieży zatrzymano obywateli Uzbekistanu, którzy przewozili trzech obywateli Syrii" - przekazała Staż Graniczna.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik na poniedziałkowej konferencji stwierdził, że nasilające się ataki są związane z działaniami służb białoruskich. Tłumaczył, że na granicy rośnie agresja wobec polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej i polskich żołnierzy. Podawał przykłady ataków na polskie patrole, w tym incydent, gdy z białoruskiej strony wystrzelony został przedmiot, który wybił szybę w samochodzie SG. Jak wskazywał, białoruskie służby uszkadzają też zabezpieczenia na granicy, aby umożliwić migrantom przejście.
WIDEO: Konferencja prasowa Macieja Wąsika i Tomasza Pragi
Więcej żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej
- Mamy do czynienia ze zorganizowaną akcją na granicy polsko-białoruskiej - oznajmił i dodał, że gen. dyw. SG Tomasz Praga wystąpił do MSWiA o przesunięcie tysiąca żołnierzy na granice polsko-białoruską.
- Zmienia się charakter przejść na granicy, jest coraz więcej ataków. Butelki, konary, strzelanie z procy. Służby białoruskie próbują uszkodzić naszą zaporę, każde przejście jest związane z ich działaniem - powiedział wiceminister.
ZOBACZ: Granica z Białorusią zamknięta dla rosyjskich i białoruskich ciężarówek
Gen. dyw. SG Tomasz Praga dodał, że "mamy na granicy kolejną falę nielegalnych migrantów i kolejny etap wojny hybrydowej". Wskazał też, że w tym roku było 19 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy, a w całym 2022 - 16 tysięcy. Rekordowy był lipiec 2023 - granicę Polski próbowało przekroczyć blisko cztery tysiące osób.
Generał podkreślił, że migranci są zwożeni na granicę codziennie. - Każdego dnia, sześć, siedem składów pociągów po trasie Moskwa-Mińsk-Brześć czy Moskwa-Mińsk-Grodno, odbywa kursy. Te pociągi w ich nomenklaturze są nazywane pociągami turystycznymi - przekazał szef straży granicznej.
Czytaj więcej