Czaplinek: Dziecko zadławiło się lizakiem. Matka wybiegła z domu, by szukać pomocy
W Czaplinku 2,5-letnie dziecko zakrztusiło się lizakiem. Matka chłopca szukając pomocy wybiegła na ulicę. Sytuację zauważył kierowca, który przejeżdżał obok. - Tylko słyszałam, jak krzyknął, czy dajemy radę, odpowiedziałam, że nie dajemy rady i on już był przy nas - relacjonowała Polsat News matka chłopca. Po chwili na ratunek dziecku ruszył także policjant.

Wydarzenia, do których doszło w poniedziałek po godzinie 16:00 w Czaplinku, relacjonowała reporterka Polsat News Anna Nosalska. Jak powiadomiła, kierowca zauważył przerażoną kobietę, która na ulicy stała w skarpetkach z dzieckiem na ręku.
- Kierowca nie czekał ani chwili, postanowił interweniować. Gdy zorientował się, że dziecko nie może oddychać, że się zakrztusiło zaczął uderzać chłopca w plecy, by w ten sposób mu pomóc - opisywała Anna Nosalska.
Czaplinek: Matka wybiegła z synem na rękach, by szukać pomocy
Dziecko zakrztusiło się lizakiem jeszcze w domu, a kobieta wiedząc, że nie otrzyma tam pomocy, zdecydowała się wybiec na ulicę.
- Sytuacja zaczęła się w domu, syn siedział jadł lizaczka i w pewnym momencie lizaczek odczepił się od patyczka i utknął w gardle. Syn nie mógł wypowiedzieć słowa, przybiegł tylko do mnie. Kiedy zaczął się dusić wybiegliśmy na ulicę, teściowa zaczęła dzwonić po pogotowie - mówiła Polsat News matka chłopca.
ZOBACZ: Sopot: Pijany ojciec przewoził syna na hulajnodze. Skończyli z podejrzeniem wstrząsu mózgu
- Kilka samochodów przejechało, nikt nie reagował, próbowałam sama odklepać, żeby ten lizaczek się przesunął, bo syn zaczął się robić siny. Wtedy podbiegł pierwszy z panów, który przejeżdżał. Tylko słyszałam, jak krzyknął, czy dajemy radę, odpowiedziałam, że nie dajemy rady i on już był przy nas - dodała.
Kierowca nie był jedyną osobą, która zdecydowała się pomóc chłopcu. - Dramatyczną sytuację zauważył również policjant, który przejeżdżał obok. Na nagraniu z monitoringu widać, jak policjant bardzo szybko podbiega do osób zgromadzonych wokół małego dziecka - przekazała reporterka Polsat News.
WIDEO. Czaplinek: Dziecko zakrztusiło się lizakiem. Na pomoc ruszyli kierowca i policjant
- W trakcie patrolowania miejscowości Czaplinek zauważyłem na chodniku kobietę wołającą o pomoc. Natychmiast zatrzymałem radiowóz. Dobiegając do kobiety zauważyłem mężczyznę, który udzielał dziecku pomocy medycznej - mówił asp. Rafał Traut z oddziału Prewencji Policji w Szczecinie
- Zauważyłem, że dziecko jest sine, ma problem z oddychaniem, natychmiast zabrałem dziecko na swoje udo. Razem z mężczyzną uderzaliśmy za pomocą nadgarstka między łopatkami, po czym dziecko odzyskało oddech - powiadomił.
ZOBACZ: Jelenia Góra. Dramatyczny wypadek. Betonowe płyty przygniotły 8-latka
Jak przekazał kobieta razem z dzieckiem oraz mężczyzna, który udzielał pomocy natychmiast skierowali się do radiowozu, by pojechać do szpitala.
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej