Australia. Akcja zakończona niepowodzeniem. Decyzja o uśpieniu grindwali
Postanowienie o uśpieniu pozostałych przy życiu wielorybów, które utknęły na plaży, zostało podjęte po niepowodzeniu akcji ratunkowej. - To najtrudniejsza decyzja w mojej karierze - przekazał Peter Hartley z australijskiego urzędu ds. dzikiej przyrody. Od wtorku wolontariusze i pracownicy usiłowali uratować kilkadziesiąt osobników ze stada wielorybów, które zostały wyrzucone na plażę w Australii.
Stado prawie 100 grindwali długopłetwych zostało po raz pierwszy zauważonych we wtorek na plaży Cheynes w Australii Zachodniej. W środę rano lokalne władze potwierdziły śmierć co najmniej 51 osobników - podał portal CNN.
Przez cały czas ponad 250 wolontariuszy i zespół składający się z weterynarzy i ekspertów od życia morskiego przyłączyło się do misji ratunkowej, aby spróbować skierować pozostałe 45 osobniki do oceanu.
W czwartek Wydział Dzikiej Przyrody i Parków Australii Zachodniej stwierdził, że pozostałe przy życiu wieloryby "cierpią i nie ma szans na ich uratowanie". Eksperci doszli do wniosku, że eutanazja będzie najlepszą opcją, aby "uniknąć przedłużania ich męki".
"Grindwale wykazują oznaki szybkiego pogorszenia stanu zdrowia"
"Pomimo najlepszych starań, aby uratować zwierzęta, około godziny 17 w środę pozostałe wieloryby ponownie osiadły na mieliźnie wzdłuż plaży" - przekazano w mediach społecznościowych.
"W ciągu godziny od wyjścia na plażę weterynarze ocenili wieloryby i potwierdzili, że wykazują one oznaki szybkiego pogorszenia stanu zdrowia. Dwa wieloryby zmarły z przyczyn naturalnych. Nasz zespół ds. zarządzania incydentami ustalił, że najwłaściwszym i najbardziej humanitarnym działaniem będzie eutanazja 43 pozostałych wielorybów, aby uniknąć przedłużania ich cierpienia" - dodał.
Peter Hartley z Departamentu Bioróżnorodności i Ochrony Parków nazwał tę decyzję "jedną z najtrudniejszych" w swojej 34-letniej karierze.
- Jest to jednak rozważna i dobrze przemyślana decyzja - powiedział.
- Wiemy, że wyrzucanie wielorybów na brzeg jest zjawiskiem naturalnym. Daliśmy z siebie wszystko, spędzając cały dzień w wodzie - stwierdził Hartley, dodając, że "warunki były trudne" ze względu na zimę, która teraz panuje w Australii.
ZOBACZ: Australia: Tajemniczy obiekt na plaży. Długi na trzy metry
Naukowcy twierdzą, że nietypowe zachowanie wielorybów mogą być objawem stresu lub choroby.
- Fakt, że zwierzęta były stłoczone i w taki sposób osiadły na mieliźnie, jest zastanawiający - powiedziała dr Vanessa Pirotta z Uniwersytetu Macquarie. - Ze stadem dzieje się coś, czego nie wiemy - dodała.
Pirotta stwierdziła, że wieloryby nie zrobiły tego, aby uniknąć drapieżników. Dodała, że grindwale mają silny instynkt stadny i podążają za liderem.