Niemcy. Nastolatek ukradł autobus miejski. Jeździł nim po kraju
Nastolatek z Niemiec ukradł autobus komunikacji miejskiej, a następnie ruszył nim na międzymiastową wycieczkę. 19-latka zatrzymano dopiero następnego dnia. Chłopak usłyszał kilka zarzutów.
Do kradzieży doszło w sobotę wieczorem. 19-latek zobaczył autobus z otwartymi drzwiami stojący przed szkołą podstawową w miejscowości Bargteheide w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn.
Nastolatek wszedł do środka, następnie znalazł kluczyk ukryty w schowku, uruchomił silnik i odjechał w kierunku Hamburga - poinformowała policja.
Jechał "wężykiem"
W niedzielę wczesnym rankiem zaparkował autobus na boisku sportowym w mieście Ammersbek. Po kilku godzinach wrócił do pojazdu i ponownie ruszył w trasę. Planował dojechać do Ratzeburga.
ZOBACZ: Hel: Znika kultowa linia autobusowa "666". Zarzucano, że to diabelska liczba
Po przejechaniu kilkunastu kilometrów pojazd został jednak zatrzymany przez policję. Funkcjonariuszy zaalarmowali świadkowie, którzy widzieli autobus jadący "wężykiem" po drodze.
19-latek usłyszał zarzuty
Jak się okazało, 19-latek prowadzący autobus nie miał prawa jazdy. Podczas rozmowy z policjantami chłopak przyznał się również do zażywania narkotyków. Pobrano od niego krew do badań.
Mundurowi podejrzewają, że podróż nie była spokojna. Na pojeździe stwierdzono bowiem wyraźne ślady wypadku.
ZOBACZ: Niemcy: Nowa taryfa w całym kraju. Bilet miesięczny za 49 euro
Nastoletni kierowca-amator został zatrzymany. Usłyszał zarzuty kradzieży, nieuprawnionego użycia pojazdu, prowadzenia bez uprawnień oraz jazdy pod wpływem środków odurzających.
Czytaj więcej