Krynki. Premier Mateusz Morawiecki przy granicy: Chcę powiedzieć "dziękuję" i "przepraszam"

Polska
Krynki. Premier Mateusz Morawiecki przy granicy: Chcę powiedzieć "dziękuję" i "przepraszam"
Polsat News
Mateusz Morawiecki w Białymstoku

- Chcę powiedzieć "dziękuję", a w imieniu Rzeczpospolitej, za polityków PO i sprzyjających im celebrytów - "przepraszam" - mówił premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do polskich służb. Szef rządu i szef MON Mariusz Błaszczak udali się do Krynek w woj. podlaskim, gdzie poruszyli temat bezpieczeństwa Polski w kontekście wydarzeń w Rosji i wspierającej ją Białorusi.

Premier Mateusz Morawiecki w Krynkach stwierdził, że Polska zrobiła wszystko, co mogła, by odpowiednio zareagować na sytuację w Rosji.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński broni Mariusza Błaszczaka: Ataki na szefa MON to ataki kremlowskie

 

- Stoimy w szczególnym miejscu, przy granicy polskiej z Białorusią. Łukaszenka z Putinem potrafią prowadzić bardzo dziwne akcje, które wciąż analizujemy, badamy - powiedział. 

"To był test. Zdaliśmy go"

Następnie premier wrócił do 2021 roku, do wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, gdy "posłowie Platformy Obywatelskiej tworzyli teatr, farsę".

 

- Dzisiaj, kiedy my stoimy murem za polskim mundurem, kiedy jesteśmy z polskimi żołnierzami, polskimi funkcjonariuszami, chcę powiedzieć "dziękuję", a w imieniu Rzeczpospolitej, za polityków PO i sprzyjających im celebrytów - "przepraszam" - stwierdził Morawiecki i przypomniał, że "Łukaszenka i Putin próbowali wepchnąć tutaj nielegalnych migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, ściągając ich z Iraku, Iranu, Libii. Dlaczego? To był test, który my zdaliśmy". 

 

WIDEO: M. Morawiecki i M. Błaszczak w Krynkach 

 

 

- Polska jest coraz bardziej bezpieczna, granice są strzeżone, jednostki wojskowe odbudowywane, armia modernizowana, straż graniczna wzmacniana przez odpowiedni sprzęt - wymieniał premier. 

 

ZOBACZ: Białoruś: Prigożyn zgodził się załagodzić sytuację w Rosji

 

Potem głos zabrał także szef Ministerstwa Obrony Narodowej. 

 

- Jesienią 2021 roku Polska została zaatakowana hybrydowo przez Białoruś. Nikczemnością były ataki ze strony polskiej, przez celebrytów, opozycję. Naród stanął jednak za polskim mundurem - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak i dodał, że "robi wszystko, by granica była bezpieczna". 

Polska a sytuacja w Rosji 

Błaszczak powiedział też o działaniach polskiego rządu, gdy doszło do buntu w Rosji. - Współpracujemy ściśle z sojusznikami z Sojuszu Północnoatlantyckiego, w trakcie budowy muru wspierali nas żołnierze z Wielkiej Brytanii, Estonii i to jest wymiar naszej współpracy - powiedział. 

 

- Wczoraj odbyły się konsultacje sojusznicze, rozmawiałem z sekretarzem obrony Lloydem Austinem (USA), Benem Wallacem (Wielka Brytania) na temat sytuacji, jaka miała miejsce w Rosji. Monitorujemy sytuację, wymieniamy informacje, jesteśmy przygotowani, by bronić Polski, każdego skrawka, stąd też rozwijamy Wojsko Polskie - powiedział Mariusz Błaszczak. 

kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie