"Bojowa szarańcza". Rosja twierdzi, że Ukraińcy używają owadów w walce

Świat
"Bojowa szarańcza". Rosja twierdzi, że Ukraińcy używają owadów w walce
kadr z filmu Telegram/RIA Nowosti
"Bojowa szarańcza" na wojnie w Ukrainie

Rosyjska propaganda w temacie wojny w Ukrainie nie przestaje zaskakiwać. W tamtejszych mediach pojawiły się informacje o użyciu "bojowej szarańczy", którą mieli stworzyć Amerykanie, by pomóc Kijowowi. Jako dowód przedstawiana jest relacja żołnierki.

Nagranie z udziałem żołnierki samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej pojawiło się na telegramowym kanale agencji RIA Nowosti. Jak przekonuje "bojowa szarańcza" została użyta w pobliżu miejscowości Stanica Ługańska.

 

Propagandziści pokazali dokumenty, które rzekomo mają opisywać transport i szczegółowe informacje o wykorzystaniu nowoczesnej broni. Całość przetransportowana miała zostać przy eskorcie dwóch samochodów do Donbasu.

 

ZOBACZ: Rosja: Ambasada w Moskwie oszukana. Korea Północna miała kupować kosmetyki za 2,5 mln rubli

 

Co w świecie Kremla istotne, "bojowa szarańcza" została - zdaniem żołnierki - przygotowana przez laboratorium w Waszyngtonie. Następnie owady miały trafić do hodowli w okolicach Rubieżnego, a stamtąd wysłano je na misje bojowe w Ługańskiej Republice Ludowej i Rosji.

 

Nie tylko szarańcza. Rosjanie straszą też komarami

To nie pierwszy przypadek, gdy rosyjska propaganda przekonuje o wykorzystywaniu "biologicznej" broni wyprodukowanej w amerykańskich laboratoriach. 22 października przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasyl Niebienzia złożył deklarację w której przekonywał, że Stany Zjednoczone testują drony z zakażonymi komarami.

 

Zdaniem polityka miały być one wysłane w celu zarażenia ludzi ciężkimi chorobami. - Kiedy komary kąsają, zarażają zaatakowanych ludzi patogenami szczególnie groźnych chorób - przekonywał.

mjo/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie