Śmierć ciężarnej 33-latki z Nowego Targu. Podano przyczynę zgonu

Polska
Śmierć ciężarnej 33-latki z Nowego Targu. Podano przyczynę zgonu
Google Street View
33-latka zmarła w szpitalu w Nowym Targu

- Wstępne wyniki wskazują, że do śmierci doszło na skutek wstrząsu septycznego u pacjentki, który spowodował niewydolność krążeniowo-oddechową. Jest to wstępna przyczyna. Do tego muszą być dodatkowe wyniki badań. Na te wyniki biegli nadal czekają - taką wiadomość dotyczącą śmierci 33-letniej ciężarnej z Nowego Targu przekazał Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

W ubiegłym tygodniu - w nocy z wtorku na środę - w nowotarskim szpitalu, na oddziale patologii ciąży, zmarła 33-letnia ciężarna pacjentka. Kobieta była w piątym miesiącu.

 

Rodzina kobiety zgłosiła sprawę na policję. Zgłoszenie dotyczyło możliwości narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia 33-latki. Postępowanie w sprawie śmierci pacjentki wszczęła prokuratura Rejonowa w Nowym Targu.

Śmierć 33-latki z Nowego Targu. Wyniki sekcji zwłok

W poniedziałek poinformowano o wstępnych wynikach sekcji zwłok, która odbyła się w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie.

 

- Wstępne wyniki wskazują, że do śmierci doszło na skutek wstrząsu septycznego u pacjentki, który spowodował niewydolność krążeniowo-oddechową. Jest to wstępna przyczyna. Do tego muszą być dodatkowe wyniki badań. Na te wyniki biegli nadal czekają - podał "Gazecie Krakowskiej" Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

 

ZOBACZ: Nowy Targ. W szpitalu zmarła kobieta w piątym miesiącu ciąży. Sprawą zajęła się prokuratura

 

Mają one odpowiedzieć m.in. na pytanie, kiedy doszło do obumarcia płodu. Jak poinformował Karp, nie da się tego jednoznacznie określić wyłącznie na podstawie materiałów zgromadzonych przez prokuraturę.

 

Śledczy dowiedzą się z nich także, czy u 33-latki wszczęto odpowiednią terapię.

 

Po uzyskaniu pełnej opinii biegłych prokuratura podejmie decyzje dotyczącą ewentualnych kolejnych analiz biegłych.

 

Śledczy w najbliższym czasie przesłuchają świadków - m.in. lekarzy.

 

Bliscy 33-latki - w wydanym oświadczeniu - podkreślają, że nie będą komentować procesu leczenia zmarłej kobiety. Poprosili o uszanowanie prywatności.

 

Pogrzeb odbędzie się w najbliższy wtorek w Krzyżanowicach koło Bochni.

Oświadczenie szpitala

W czwartek oświadczenie w sprawie śmierci kobiety wydała Dyrekcja Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Napisano w nim, że szpital składa wyrazy współczucia rodzinie i zapewniono, że placówka jest otwarta "na współpracę z wszelkimi organami, których celem jest wyjaśnienie okoliczności nagłego zgonu pacjentki".

 

"Na bieżąco udzielane są wszelkie informacje i wyjaśnienia. Mając na względzie dobro i spokój rodziny zmarłej, Dyrekcja Szpitala nie będzie komentowała tej niezwykle trudnej i bolesnej sprawy" - dodano.

ac/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie