Rosja: Marija Zacharowa reaguje na zapowiedź Arkadiusza Mularczyka. "Przypominam niedouczonym"

Świat
Rosja: Marija Zacharowa reaguje na zapowiedź Arkadiusza Mularczyka. "Przypominam niedouczonym"
PAP/Piotr Nowak/Telegram/Marija Zacharowa
Arkadiusz Mularczyk i Marija Zacharowa

- Niedouczonym przypominam o wkładzie ZSRR w wyzwolenie Warszawy od nazistów - w ten sposób Marija Zacharowa odniosła się do zapowiedzi wiceszefa MSZ Polski Arkadiusz Mularczyka, że Warszawa przygotuje raport o szkodach wyrządzonych przez Związek Radziecki. - Proponuję tylko, żeby za Susanina zażądać połowy Polski - ironizowała rzeczniczka MSZ Rosji.

W poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk wskazał, że Instytut Spraw Wojennych pracuje nad raportem, który ma wykazać straty poniesione przez Polskę w wyniku działań Związku Radzieckiego.

 

ZOBACZ: NATO uznało rosyjskie zbrodnie w Ukrainie za ludobójstwo

 

- Instytut Spraw Wojennych pracuje nad takim raportem. To musi być solidne opracowanie pokazujące zarówno cały aspekt okupacji, ale też demontaż (zakładów produkcyjnych – red.) z ziem zachodnich, później eksploatacji państwa polskiego, niekorzystne umowy węglowe – powiedział Mularczyk na antenie TVP Info.

 

Do jego zapowiedzi postanowiła się odnieść rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Marija Zacharowa.

Zacharowa: Przypominam niedouczonym

Najpierw zacytowała słowa Mularczyka, a później nawiązała do historii. "Proponuję tylko, żeby za Susanina zażądać połowy Polski" - napisała w Telegramie z ironią.

 

ZOBACZ: Maria Zacharowa mówiła o "potomkach nazistów". Jest odpowiedź z Polski

 

Iwan Susanin to rosyjski bohater narodowy. Według legendy był chłopem wynajętym przez polskich lub litewskich wojskowych w zimie między 1612, a 1613 rokiem. Był to schyłkowy okres tzw. Wielkiej Smuty w Rosji, czyli polskiej okupacji Kremla.

 

 

Susanin miał zaprowadzić żołnierzy Rzeczypospolitej do ukrywającego się nowego cara. Polska uznawała wówczas za prawowitego władcę Rosji Władysława - syna Zygmunta III Wazy.

 

Jednak, zaznaczmy raz jeszcze - według legendy, Susanin Polaków oszukał. Zamiast do cara zaprowadził żołnierzy w błotnisty las, gdzie za karę wojskowi mieli go zamęczyć na śmierć. Opowieść o nim jest w Rosji powodem do dumy i symbolem oporu.

 

To jednak nie koniec. Zacharowa pozwoliła sobie też na obraźliwych komentarz. "Niedouczonym przypominam o wkładzie ZSRR w wyzwolenie Warszawy od nazistów i odbudowę państwa polskiego po II wojnie światowej".

 

ZOBACZ: Warszawa. Powstanie Warszawskie. Godzina "W". Zawyły syreny

 

Nie jest jasne, co rzeczniczka rozumie przez słowo "niedouczony". Mimo możliwości operacyjnych, w 1944 roku, kiedy w Warszawie trwało powstanie, a Niemcy bez litości palili miasto i mordowali jego mieszkańców, wojska radzieckie stojące po drugiej stronie Wisły nie przyszły z pomocą.

 

Przedostała się jedynie niewielka grupa Polaków z armii Berlinga, która wspierała powstańców na własne ryzyko. Bunt przeciwko Niemcom rozpoczął się 1 sierpnia 1944 roku i trwał 63 dni. Rosjanie do Warszawy, a właściwie jej ruin, weszli 17 stycznia 1945 roku.

jk/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie