PN: Obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej. Widziano go we wsi Kipichy

Dziennikarka Polsat News Magdalena Pernet dotarła do mieszkańców wsi Kipichy w województwie mazowieckim, w powiecie żuromińskim. 

Wojsko prowadzi poszukiwania kilka kilometrów od Kipich. - Obok nas żołnierze wojsk obrony terytorialnej przeczesują kolejne fragmenty lasu - relacjonowała reporterka. Niedaleko Rypina były widziane z kolei śmigłowce wojskowe.

WIDEO: Wojsko prowadzi poszukiwania balona: 

Płonący balon. "Myślałem, że to meteoryt"

- Słyszałem, że coś spadło do naszego lasu. Sąsiad w nocy siedział na przystanku i widział, jak spada płonący balon. Na początku myślał, że to meteoryt - mówił pan Grzegorz. - Podkreślił, że było to około godziny 23:30 - dodał.

Mężczyzna nie wie, czy sąsiad powiadomił o zdarzeniu wojsko. Jak przekazał, w sobotę we wsi pojawiły się służby. - Było dużo mundurowych, wchodzili do lasu i non stop latał helikopter - przekazał. 

- Siedzieli na przystanku i kula jakby z ogniem spadła, widno się zrobiło i było po wszystkim - mówił mieszkaniec. 

WIDEO: Obiekt z Białorusi nad Polską. Miał być widziany w miejscowości Kipichy

- Jasno się zrobiło i po chwili już nic nie było widać. Pojawiło się wojsko, jeździli, szukali - dodał kolejny. 

Balon w polskiej przestrzeni powietrznej 

Informację o obiekcie w polskiej przestrzeni powietrznej podało w sobotę Ministerstwo Obrony Narodowej. Centrum Operacji Powietrznych oceniło, że najprawdopodobniej był to balon obserwacyjny. 

"Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina" - podkreślił resort. Jak zaznaczono, rozpoczęte zostały poszukiwania obiektu. 

Trwają poszukiwania obiektu powietrznego

Kilka godzin po tym, jak resort ogłosił pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu lecącego z kierunku Białorusi Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do mieszkańców trzech województw (pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego) alert. 

"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji" - zaapelowano. 

Incydent podczas konferencji prasowej w sobotę komentował wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa.

- Liczymy, że znajdziemy ten obiekt tak szybko, jak to możliwe. Będziemy chcieli ustalić, co zostało wprowadzone w naszą przestrzeń powietrzną - podkreślił. Jak zaznaczył, "jeśli to balon szpiegowski, traktowałbym to bardziej jako element prowokacji ze strony Białorusi niż chęć uzyskania informacji wywiadowczych". 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Wykrzyczał wulgaryzmy na sejmowej komisji. "Mamo, przepraszam"