"Marsz sprawiedliwości". Mieszkańcy Częstochowy wyszli na ulice

Polska
"Marsz sprawiedliwości". Mieszkańcy Częstochowy wyszli na ulice
Polsat News
Mieszkańcy Częstochowy uczestniczą w marszu sprawiedliwości

W Częstochowie trwa "Marsz sprawiedliwości". To reakcja mieszkańców miasta na śmierć 8-letniego Kamilka. Podczas niego przejdą obok budynków instytucji, które mogły zareagować w sprawie maltretowanego dziecka.

Mieszkańcy Częstochowy wyszli na ulice, by sprzeciwić się krzywdzeniu dzieci.

 

- Ból, złość i pytanie, gdzie byli wszyscy, kiedy 8-letniemu Kamilkowi działa się tragedia. Dziś po godzinie 12:00 z centrum Częstochowy wyszedł marsz sprawiedliwości, sprzeciwu temu co się wydarzyło - relacjonował na antenie Polsat News reporter Michał Mitoraj.

Marsz w Częstochowie. "Nie możemy pozwalać na taką krzywdę"

Jak przekazywał Michał Mitoraj, na marszu pojawiło się kilkaset osób - w rękach nieśli plakaty, na których m.in. można było zobaczyć zdjęcie chłopca.

 

WIDEO. Częstochowa: Marsz mieszkańców po śmierci 8-letniego Kamilka

 

 

Mieszkańcy Częstochowy w trakcie marszu zamierzają przejść pod budynkami instytucji, które jak podkreślają, nie reagowały na krzywdę dziecka - pojawią się pod szkołą, urzędem miasta i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej.

 

- Mamy nadzieję, że wreszcie coś się zmieni w tym kraju. Nie możemy pozwalać na taką krzywdę, która dzieje się za naszymi ścianami i nie reagować - mówiła Polsat News jedna z uczestniczek protestu.

 

ZOBACZ: Śmierć Kamilka z Częstochowy. Pasławska: Premier wykorzystuje tę sytuację do spraw politycznych

 

Masz zakończyć ma się około godziny 16:00 przed budynkiem Sądu Okręgowego. Podobne wydarzenia na niedzielę zaplanowano również w Gliwicach i w Łodzi.

Mieszkańcy miasta pożegnali 8-letniego Kamilka 

Pogrzeb 8-letniego Kamilka z Częstochowy odbył się w sobotę. Chłopca żegnali mieszkańcy miasta.

 

Informacje o Kamilku obiegły Polskę na początku kwietnia, gdy 8-letni chłopiec trafił do szpitala w Katowicach z rozległymi oparzeniami i ranami. Lekarze przez miesiąc walczyli o jego życie. Chłopczyk zmarł 8 maja.

anw/ac / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie